Były piłkarz Flamengo broni Filipe w krytyce Pedra: „Musi się dogadać z grupą”

Publiczna krytyka środkowego napastnika Pedro, wygłoszona przez Filipe Luísa po zwycięstwie Flamengo nad São Paulo w zeszłą sobotę (12) w Brasileirão, nadal ma swoje konsekwencje. Tym razem były obrońca Rafinha stanął w obronie trenera podczas swojego udziału w niedzielnym (13) wydaniu programu „Fechamento SporTV”.
Były sportowiec spędził czas z oboma zawodnikami i wyjaśnił im, dlaczego jego zdaniem Filipe Luís publicznie narzekał na brak zaangażowania ze strony środkowego napastnika.
„Do niedawna Pedro był współlokatorem Filipe w szatni. A Pedro wie, że Filipe jest wzorem do naśladowania. Przyjaźnię się z nimi oboma. To facet, który zawsze trenował, zawsze ciężko pracował. Łatwo rozpoznać, kto ma rację. Nigdy nie będę potępiał Pedra; jest fantastyczny, ma wielkie serce. To świetny zawodnik, a Flamengo naprawdę go potrzebuje. Teraz, w tej fazie treningowej. Trening przygotowuje cię do gry. Dzisiaj, szybkość, dynamika i intensywność meczów sprawiają, że trzeba dobrze trenować” – wyjaśnił Rafinha.
Grupa Flamengo wspierała treneraByły prawy obrońca uważał, że nie dostrzegł niczego przesadnego w sposobie, w jaki menedżer przedstawił sytuację na konferencji prasowej. Co więcej, uważa, że zachowanie trenera było wspierane przez pozostałych zawodników drużyny Flamengo.
„Może się wydawać, że był agresywny, że za bardzo obnażył Pedra, ale nie. Powiedział: »Brak szacunku dotyczył jego kolegów z drużyny«. Chodziło o grupę. To jasne. Nie może być zły z 40-tką i być dobry z Pedrem. Musi być dobry z grupą, ze wszystkimi, z większością. Mimo że jest kolegą z drużyny. To jest złe, bo to skarga na brak zaangażowania w treningi” – wyjaśnił były zawodnik.
Po tej naganie Rafinha ma nadzieję, że Pedro zdoła odwrócić losy Red-Blacks. Były prawy obrońca podkreślił, że publiczna krytyka jest dla zawodników niekomfortowa.
„To irytujące. Mam nadzieję, że odzyska pewność siebie, bo doznał kontuzji (kontuzji kolana). Ta sytuacja nie jest trudna. Filipe jasno dał do zrozumienia, że chce powrotu Pedra” – podsumował były sportowiec.
Pedro nie znalazł się nawet wśród zawodników Flamengo w starciu z São Paulo w zeszłą sobotę (12). Nieobecność środkowego napastnika wywołała zaskoczenie i była jednym z tematów, o które pytano Filipe Luísa. W rzeczywistości nie ma pewności, czy Pedro pozostanie w drużynie Rio de Janeiro, czy nie.
Obserwuj nasze treści w mediach społecznościowych: Bluesky, Threads , Twitter , Instagram i Facebook .
terra