INSS rozpoczyna przegląd wypłacanych świadczeń, aby zapobiec nowym oszustwom w przyszłości

Przegląd procedur przyznawania wszystkich świadczeń wypłacanych przez INSS rozpoczęto po ujawnieniu oszustwa na szkodę 9 milionów emerytów i rencistów, którzy mogli przywłaszczyć sobie około 6 miliardów reali z tytułu zniżek dla stowarzyszeń, a ponadto podejrzewano nieprawidłowości w udzielaniu pożyczek na wynagrodzenia.
Ten rodzaj „oczyszczania” nie ma wpływu na wypłaty dla beneficjentów, jak ogłosił rząd w zeszłym roku w ramach środków dostosowawczych fiskalnych. Jak twierdzi prezes organizacji, Gilberto Waller Júnior, celem przeglądu jest wykrycie luk, które mogą być wykorzystywane przez osoby trzecie do popełniania oszustw.
„Dokonujemy przeglądu wszystkich procesów. Nie, nie chcę przeglądu kosztów emerytalnych. Nie chcę przeglądu wydatków emerytalnych. Chcę, aby ci, którzy są uprawnieni, otrzymali to, do czego są uprawnieni. A kiedy mówimy o przeglądzie procesów, a nie przeglądzie już przyznanych BPC, ubezpieczenia od bezrobocia, przeglądu świadczeń z tytułu niepełnosprawności, musimy przyjrzeć się początkowi, środkowi i końcowi wszystkich z nich” – powiedział Waller w wywiadzie dla Folha de S. Paulo opublikowanym w tę niedzielę (11).
Według niego przegląd ma również na celu próbę zmniejszenia biurokracji w procesie przyznawania świadczeń i zagwarantowanie wypłaty świadczeń tym, którzy ich potrzebują, zwłaszcza biorąc pod uwagę „bardzo długą” kolejkę oczekujących.
„Są niepotrzebne kolejki. Wkrótce uruchomimy program, aby zminimalizować problemy z kolejkami i pomyśleć o długoterminowym rozwiązaniu” – powiedział.
Skandal związany z nieprawidłowym pobieraniem miesięcznych składek od emerytów i rencistów przez stowarzyszenia skłonił Biuro Prokuratora Generalnego (AGU) do wystąpienia z wnioskiem o zamrożenie aktywów 12 podmiotów, a także 6 innych osób i 8 firm konsultingowych i kancelarii prawnych , które rzekomo płaciły łapówki pracownikom INSS w zamian za autoryzację nielegalnych zniżek.
Jednakże podmioty, które Federalna Policja wskazała w dochodzeniu jako podejrzane o promowanie nieregularnych zniżek – wśród nich Sindnapi, której wiceprezydentem jest brat prezydenta Luiza Inácio Luli da Silvy (PT) – nie były w tym czasie objęte nadzorem AGU . Zdaniem Wallera zebrane dotychczas dowody wskazują na nieprawidłowości jedynie w tych 12 podmiotach.
„Wszystkie 12 osób zapłaciło łapówki lub nie było w stanie działać. Jedynym celem było popełnienie oszustwa. Pozostałe firmy ujęte w raporcie do dziś nie zostały udowodnione. Trwają dochodzenia” – wyjaśnił.
Według niego, jeśli okaże się, że ktoś wręczał łapówki, działając jako duch, bez zachowania warunków, CGU przeprowadzi dochodzenie i może wszcząć postępowanie przeciwko pozostałym. Gilberto Waller Júnior unikał jednak wyjaśnienia zbieżności powiązań między podmiotami wskazanymi przez policję federalną, które nie były celem AGU.
„Ta sytuacja została ustalona technicznie. Nie mogę zaklasyfikować innego zachowania zgodnie z prawem antykorupcyjnym. W tej chwili nie mam wystarczających elementów” – dodał.
Waller zauważył również, że oszustwa nasiliły się w czasie pandemii, gdy osobiste kontrole zastąpiono procesami elektronicznymi, co stworzyło luki prawne umożliwiające popełnianie nieprawidłowości. Według niego wiele osób zamieszanych w oszustwa z 2019 i 2020 r. obecnie ponownie bierze udział w tych samych oszustwach.
Należy również dokonać przeglądu pożyczek na poczet wynagrodzeń, które mogą stanowić nawet 40% wartości świadczenia. Według niego, zarządzanie tą procedurą nie jest zadaniem INSS ani ponoszeniem kosztów związanych z obrazem w przypadku, gdy później pojawią się jakieś nieprawidłowości.
„Rolą INSS jest przyznawanie i utrzymywanie świadczeń z tytułu zabezpieczenia społecznego. Nie jest instytucją finansową. Nie udziela pożyczek” – powiedział.
Jego zdaniem obecny model zachęca do oszustw i należy go ponownie omówić. Jedną z alternatyw byłoby zakończenie udziału INSS w procesie udzielania pożyczek, ponieważ agencja nie czerpie zysków z tej usługi i, jak twierdzi, otrzymuje jedynie 117 milionów R$ rocznie, co jest niewielką kwotą w porównaniu do zużycia i kosztów.
gazetadopovo