Duterte wygrywa wybory na burmistrza Filipin po aresztowaniu w Hadze

Oskarżony przez Międzynarodowy Trybunał Karny o zbrodnie przeciwko ludzkości, były prezydent uzyskał osiem razy więcej głosów niż jego rywal w wyborach na burmistrza trzeciego co do wielkości miasta na Filipinach. Były prezydent Filipin Rodrigo Duterte ma zostać wkrótce wybrany na burmistrza swojego rodzinnego miasta. Wszystko wskazuje na to, że odniesie miażdżące zwycięstwo w wyborach w najbliższy poniedziałek (12/05), mimo że przebywa w więzieniu w Hadze, w Holandii, tysiące kilometrów dalej, pod zarzutem popełnienia m.in. morderstwa i zbrodni przeciwko ludzkości.
W nieoficjalnym przeliczeniu 80% głosów Duterte, mający wówczas 80 lat, otrzymał osiem razy więcej głosów niż jego największy rywal w wyścigu o urząd burmistrza Davao, trzeciego pod względem liczby ludności miasta na Filipinach, liczącego 1,8 miliona mieszkańców.
Zwycięstwo to uznano za dowód trwałego wpływu Dutertego i jego rodziny na miasto. Pełnił funkcję burmistrza miasta Davao przez kilka kadencji od końca lat 80. do 2000 r. Dwóch jego synów pełniło funkcję burmistrzów od 2010 r.
Duterte został aresztowany w marcu na Filipinach po tym, jak Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał za nim nakaz aresztowania. Później przeniesiono ją do Hagi, siedziby Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Duterte, znany ze swoich agresywnych wypowiedzi, podczas swojej kadencji prezydenckiej, w latach 2016–2022, prowadził wojnę z narkotykami, w wyniku której w operacjach antynarkotykowych i egzekucjach pozasądowych zginęło około 6000 osób, jak wynika z danych policji, chociaż lokalne organizacje pozarządowe szacują tę liczbę na ponad 30 000.
Międzynarodowy Trybunał Karny twierdzi, że ma jurysdykcję do ścigania domniemanych zbrodni popełnionych przed wycofaniem Filipin z traktatu założycielskiego przez Duterte w 2019 r. Zwolennicy Duterte krytykują rząd prezydenta Ferdinanda Marcosa Jr. za aresztowanie byłego przywódcy i wydanie go sądowi, którego jurysdykcję kwestionują.
Więzienie wzmocniło wsparcie
Choć sprawa MTK obejmuje również domniemane zabójstwa podejrzanych dokonane przez „szwadrony śmierci” w Davao, gdy Duterte był burmistrzem (co sam zaprzecza), analitycy twierdzą, że jego aresztowanie jedynie wzmocniło poparcie dla niego i jego rodziny w Davao i poza nim.
Zgodnie z prawem filipińskim kandydaci, którym postawiono zarzuty karne, w tym ci, którzy przebywają w areszcie, mogą ubiegać się o urząd publiczny, chyba że zostali skazani i wyczerpali wszystkie środki prawne.
Oficjalne wyniki wyborów będą znane w ciągu tygodnia. Jednakże częściowe i nieoficjalne obliczenia przeprowadzone przez Parafialną Radę Duszpasterską ds. Odpowiedzialnego Głosowania, organ nadzorujący wybory, wykazały, że Duterte zdobył w Davao ponad pół miliona głosów.
Wpływ rodziny Duterte
Co najmniej pięciu kandydatów popieranych przez rodzinę Dutertego prowadziło w wyścigu o 12 miejsc w Senacie, co w poniedziałkowym głosowaniu dało lepszy wynik, niż oczekiwano. Sondaże dotyczące intencji głosowania wskazywały, że zwycięzcami zostaną tylko dwie osoby.
Wyniki te mogą okazać się wsparciem dla córki byłego prezydenta, obecnej wiceprezydent Sary Duterte, która w lipcu stanie w obliczu impeachmentu w Senacie w związku z szeregiem zarzutów, w tym defraudacją środków publicznych i spiskiem mającym na celu zamordowanie Ferdinanda Marcosa Jr., jego żony i przewodniczącego Izby Reprezentantów.
Zapytana o prawdopodobne zwycięstwo jej ojca, odpowiedziała, że planuje się, aby został zaprzysiężony na burmistrza. „Prawnik z Międzynarodowego Trybunału Karnego powiedział, że gdy tylko otrzymamy dokumenty proklamacyjne, omówimy, w jaki sposób może on złożyć przysięgę” – powiedział.
Dzieci i wnuki prowadzą w sondażach
Pomimo oskarżeń uważa się ją za mocną kandydatkę na urząd prezydenta w 2028 roku. Jeśli jednak zostanie uznana za winną przez Senat, zostanie na zawsze pozbawiona możliwości piastowania funkcji publicznych. Aby ją uniewinnić, musi zagłosować na nią co najmniej dziewięciu z 24 senatorów.
Najmłodszy syn Dutertego, Sebastian, obecny burmistrz Davao, również prowadzi w nieoficjalnym liczeniu głosów w wyścigu o stanowisko wiceburmistrza Davao. Prawdopodobnie obejmie obowiązki burmistrza pod nieobecność swojego ojca.
Paolo Duterte, najstarszy syn ubiegający się o reelekcję na członka Izby Reprezentantów, również zajmował czołową pozycję w lokalnych wyborach, podobnie jak dwaj wnukowie byłego prezydenta, co wskazuje na ciągły wpływ rodziny.
rc (Reuters, AP)
IstoÉ