Porodówka zlikwidowana. Była petycja, a odpowiedź resortu 1,5 miesiąca po fakcie

• 1 sierpnia zamknięto Oddział Ginekologiczno-Położniczy w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej–Szpitaluim. dr. J. Dietla w Krynicy-Zdroju
• Funkcjonowania oddziału próbowali bronić mieszkańcy i lokalni radni
• Skierowali w tej sprawie petycję do Ministerstwa Zdrowia
• Odpowiedź przyszła 16 września, czyli dwa tygodnie po likwidacji oddziału

18 lipca do byłej już ministry zdrowia Izabeli Leszczyny została skierowana petycja, w której mieszkańcy i radni bronili oddziału.

„My, niżej podpisani mieszkańcy Miasta i Gminy Krynica - Zdrój oraz Miasta i Gminy Uzdrowiskowej Muszyna wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec planowanego na dzień 31 lipca 2025 r. zamknięcia Oddziału Ginekologiczno-Położniczego istniejącego w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej - Szpitalu im. dr Józefa Dietla w Krynicy - Zdroju (dalej również jako: Szpital im. dr Józefa Dietla w Krynicy - Zdroju, Szpital)” – pisali sygnatariusze petycji.

Wskazywali, że taka decyzja „w sposób oczywisty i bezpośredni uderza w podstawowe prawa mieszkańców miasta i gminy Krynica-Zdrój oraz Muszyny”.

„Prawo do godnej opieki medycznej, do porodu w bezpiecznych warunkach i w możliwie bliskiej odległości od miejsca zamieszkania stanowi elementarne uprawnienie, tak potrzebne w dobie spadającej demografii i coraz większych niepokoi społecznych związanych z trudami macierzyństwa i kryzysu dostępu do opieki zdrowotnej” - czytamy w petycji.

Przypomnieli, że oddział funkcjonował od dziesięcioleci, a decyzja dyrekcji szpitala o zamknięciu oddziału powinna zostać poprzedzona konsultacjami społecznymi. Podkreślili także, że alternatywny szpital z takim oddziałem jest w Nowym Sączu oddalonym o 34 km od Krynicy-Zdroju, a 56 km od Muszyny.

Likwidacja Oddziału Ginekologiczno - Położniczego w Szpitalu im. dr Józefa Dietla w Krynicy - Zdroju w praktyce zmusi kobiety w ciąży, osoby wymagające opieki ginekologicznej oraz młode matki do wielokilometrowych podróży do miasta oddalonego o co najmniej 30 minutową podróż, co w sytuacjach nagłych i pilnych stanie się zagrożeniem dla zdrowia, a nawet życia pacjentek i dzieci.

Autorzy petycji domagali się wstrzymania decyzji o zamknięciu oddziału.

Jednak oddział 1 sierpnia przestał funkcjonować.

Jest odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia

16 września, a więc po 1,5 miesiąca od likwidacji oddziału mieszkańcy doczekali sie oficjalnej odpowiedzi z resortu zdrowia.

MZ wskazał, że kwestie organizacyjne pozostają w wyłącznej kompetencji podmiotu tworzącego - w tym przypadku powiatu nowosądeckiego, w tym także ewentualne decyzje w zakresie likwidacji oddziałów. Minister zdrowia nie ma zaś uprawnień do bezpośredniego ingerowania w działalność takich podmiotów leczniczych.

Z kolei odpowiedzialność za zapewnienie społecznościom lokalnym odpowiedniego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej ustawodawca nałożył na jednostki samorządu terytorialnego.

MZ przypomniał, że szpital 18 lipca 2025 r. poinformował Małopolski OddziałWojewódzki NFZ o zaprzestaniu od 1 sierpnia 2025 r. udzielania świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie ginekologii i położnictwa oraz neonatologii w związku ze stale zmniejszającą się liczbą porodów oraz coraz mniejszą liczbą pacjentek korzystających ze świadczeń.

W pierwszym półroczu 2025 r.na Oddziale Ginekologiczno-Położniczymprzyszło na świat 144 dzieci, co oznacza mniej niż jeden poród na dobę i potwierdza utrzymującą się tendencję spadkową, tj. w: 2020 r.– 484 porody, 2021 r.– 463, 2022 r.– 438, 2023 r.– 421, 2024 r.– 337.

W uzasadnieniu szpital wskazał również, że w 2024 r. strata Oddziału Ginekologii i Położnictwa oraz części noworodkowej wyniosła 4,85 mln zł, a dane za pierwsze półrocze obecnego roku wskazują, że strata w 2025 r. najprawdopodobniej przekroczy kwotę 5 mln zł. Stąd decyzja dyrekcji szpitala.

Resort podkreślił, że świadczenia w zakresie położnictwo i ginekologia–hospitalizacja dla pacjentek z powiatu nowosądeckiego pozostają zabezpieczone w mieście Nowy Sącz, gdzie udzielane są przez Szpital Specjalistyczny im. Jędrzeja Śniadeckiego oraz przez Medikor III Sp. z o.o., - Oba podmioty są na II stopniu referencyjnym, przez co zapewniają opiekę w zakresie ginekologiczno-położniczym na poziomie znacznie wyższym niż szpital w Krynicy-Zdroju - podkreśla MZ.

W szpitalu w Krynicy-Zdroju - jak zapewnia MZ - po 1 sierpnia pacjentki nadal zaś będą mogły korzystać ze świadczeń ambulatoryjnych w zakresie położnictwa i ginekologii.

MZ przypomina też w odpowiedzi, że Minister Zdrowia podejmuje szereg działań mających na celu wprowadzenie rozwiązań prawnych i systemowych, które ułatwią funkcjonowanie szpitali, m.in. takich jak Szpital w Krynicy-Zdroju, a projekt reformy szpitalnictwa wejdzie w życie 17 września. "Przewiduje się, że reforma przyniesie wzmocnienie systemu szpitalnego przez konsolidację zasobów oraz racjonalizację kosztów po stronie podmiotów leczniczych w sytuacji, gdy występuje nakładanie się lub nieefektywne rozproszenie potencjału zwłaszcza kadrowego w stosunku do zidentyfikowanych potrzeb zdrowotnych na danym terenie" - przekonuje resort.