Ależ wieści dla FC Barcelona. Koszmar Realu Madryt
W tym sezonie jedyną, choć już iluzoryczną szansą na trofeum dla Realu Madryt pozostaje mistrzostwo Hiszpanii. Do FC Barcelona traci cztery punkty, ale oba zespoły czeka jeszcze starcie w El Clasico.
Biorąc pod uwagę sytuację kadrową Królewskich, to jednak raczej płonne nadzieje. Carlo Ancelotti ma gigantyczny problem w kwestii defensywy.
Wypada kolejny obrońca Realu MadrytWe wtorek Real Madryt opublikował komunikaty medyczne dotyczące aż trzech piłkarzy. Do grona kontuzjowanych dołączyli David Alaba, Antonio Ruediger oraz Ferland Mendy. Dwóch ostatnich zawodników oglądaliśmy jeszcze w finale Pucharu Króla. Alaba siedział co prawda na ławce rezerwowych, ale ostatecznie nie pojawił się na boisku.
Austriak naderwał łąkotkę przyśrodkową w lewym kolanie i wiadomo, że już do końca sezonu nie pojawi się na murawie. To samo dotyczy zresztą także pozostałej dwójki. Mendy zerwał ścięgno proste uda w prawej nodze, natomiast Ruediger przeszedł operację łąkotki bocznej w lewym kolanie. W przypadku wspomnianych piłkarzy kwestią otwartą pozostaje występ w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Przypomnijmy, że na wczesnym etapie sezonu Ancelotti stracił także Edera Militao oraz Daniego Carvalaja, którzy zerwali więzadła. To oznacza, że obecnie ma do dyspozycji zaledwie czterech obrońców. Są to Lucas Vazquez, Raul Asencio, Jesus Vallejo i Fran Garcia.
przegladsportowy