Prezydent nie podpisze ustawy wiatrakowej? Jasny sygnał z pałacu

Gościem programu "Graffiti" na antenie Polsat News był przyszły szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.
"Rodzi się pytanie o konstytucyjność tej ustawy"Poseł PiS uchwalony we wtorek w Sejmie projekt nowelizacji ustawy wiatrakowej, w której zawarte są także przepisy dotyczące mrożenia cen energii do końca 2025 r., nazwał "Nieudolnym sidłem, zasadzką zastawioną na nowego prezydenta RP"
- Ten projekt w Senacie został uzupełniony o olbrzymią liczbę poprawek. Rodzi się w ogóle pytanie o konstytucyjność tej ustawy i tę sekwencję trzech czytań w sytuacji, gdy tak naprawdę w wielu miejscach - dopiero w Senacie - zmienia się zasadnicze kwestie związane z ustawą - powiedział Bogucki.
- Będzie jasny komunikat (ze strony prezydenta Nawrockiego - przyp. red.). Ale będzie też czas, żeby wprowadzić te zmiany, które ważne są z punktu widzenia portfeli Polaków, czyli żeby te osłony weszły - zanaczył przyszły szef Kancelarii Prezydenta.
Nowelizacja ustawy wiatrakowej z wkładką o mrożeniu cen energiiChodzi o nowelizację ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw. Oprócz przepisów dotyczących budowy turbin wiatrowych w ustawie znajduje się wprowadzony w trakcie prac sejmowych zapis przedłużający na IV kwartał 2025 r. zamrożenie ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł za MWh netto.
Senat zaproponował m.in. zapisy, zgodnie z którymi z ustawy miałyby zniknąć przepisy zakazujące budowy turbin wiatrowych w wojskowych przestrzeniach powietrznych MCTR (wokół lotnisk wojskowych) i MRT (wydzielone korytarze do lotów na niskich wysokościach). Izba wyższa zgłosiła też poprawkę wykreślającą przepis zakazujący budowy turbin wiatrowych bliżej niż 500 m od granic obszarów Natura 2000, stworzonych w celu ochrony ptaków lub nietoperzy.
Zaproponowano też skreślenie zapisu zakazującego co do zasady budowy turbin wiatrowych w odległości 1H (wysokość wieży plus promień wirnika) od dróg krajowych. W innych poprawkach Senat dopuszcza odbudowę, rozbudowę, remont czy zmianę sposobu użytkowania na mieszkalny budynków znajdujących się w odległości mniejszej niż minimalna dopuszczalna odległość wiatraków od zabudowań, czyli 500 m.
Sejmowa komisja do spraw energii, klimatu i aktywów państwowych oraz komisja infrastruktury pozytywnie zaopiniowały poprawki Senatu.
Zarówno Andrzej Duda, jak i Karol Nawrocki są przeciwnikami ustawy wiatrakowejPrezydent Andrzej Duda był przeciwnikiem ustawy wiatrakowej i łączenia tych przepisów z decyzjami odnośnie mrożenia cen energii. Otwarcie deklarował zawetowanie ustawy.
Decydując się o wniesieniu ustawy do Sejmu na posiedzeniu 5 sierpnia koalicja rządowa, sprawiła, że to jednak nie Andrzej Duda, a już prezydent Karol Nawrocki będzie decydował o losie przepisów wiatrakowych i mrożeniu cen energii.
Ta zmiana jednak może niewiele zmienić, bo prezydent elekt również nie jest zwolennikiem ustawy. Jeszcze w trakcie kampanii prezydenckiej jednoznacznie wypowiadał się na ten temat.
- Rząd po cichu przepchnął przepisy umożliwiające stawianie wiatraków zaledwie 500 metrów od naszych osiedli. Wbrew protestom Polaków, a po myśli obcych koncernów. Zatrzymajmy to! -mówił przed wyborami Karol Nawrocki.
wnp.pl