Teraz możesz odwiedzić Wrota Piekieł. Jeden z najbardziej niedostępnych krajów otwiera się na turystów

Władze jednego z najbardziej zamkniętych państw świata postanowiły wprowadzić spore ułatwienia dla podróżników. Parlament Turkmenistanu uchwalił przepisy umożliwiające obcokrajowcom wjazd do kraju na podstawie wizy elektronicznej, co eliminuje dotychczasowy wymóg posiadania zaproszenia i przejścia skomplikowanych procedur konsularnych. Wiadomość ta z pewnością ucieszy turystów, którym marzy się zobaczenie na żywo takich atrakcji, jak podziemne jezioro Kow-Ata, starożytne miasto Merw czy słynne Wrota Piekieł, mieszczące się na pustyni Kara-kum.
Położony w Azji Centralnej Turkmenistan uchodzi za jedno z najbardziej zamkniętych i tajemniczych państw na świecie. Choć ten owiany aurą mistycyzmu kraj słynie z zachwycających krajobrazów i niepowtarzalnych zabytków, odwiedza go rocznie zaledwie 10-15 tys. turystów. Nic w tym dziwnego - skomplikowane procedury skutecznie zniechęcają podróżników do obierania go jako kierunku wakacyjnych wojaży. Osoby pragnące udać się do Republiki Turkmenistanu muszą wszak posiadać wizę, która wydawana jest przez konsulaty na podstawie zaproszenia od osoby fizycznej lub prawnej, poświadczonego przez tamtejszy Urząd Migracyjny.
Już wkrótce ma się to jednak zmienić. Parlament kraju uchwalił właśnie przepisy umożliwiające obcokrajowcom wjazd na podstawie wizy elektronicznej, co eliminuje wspomniany wymóg posiadania zaproszenia i przejścia wieloetapowych procedur konsularnych. Nowe prawo ma znacząco skrócić dotychczasowe formalności - będą one sprowadzać się do wypełnienia prostego internetowego formularza. Celem jest ułatwienie podróży biznesowych oraz zwiększenie ruchu turystycznego. Na ten moment nie jest jasne, kiedy rzeczone przepisy wejdą w życie.
Pustynia Kara-kum, wrota piekieł i jezioro Kow-Ata - o można zobaczyć w Turkmenistanie?Wiadomość ta z pewnością ucieszy turystów, którym marzy się zobaczenie na żywo największych atrakcji Turkmenistanu. Zaliczyć do nich można m.in. podziemne jezioro Kow-Ata o głębokości 65 metrów, położone w jaskini niedaleko miejscowości Bäherden.
Kąpiele w wodach termalnych jeziora uznaje się za prozdrowotny rytuał - są one bowiem bogate w cenne dla ludzkiego organizmu minerały, a unikalny mikroklimat panujący w jaskini sprzyja wyciszeniu i regeneracji. Wrażenie na przyjezdnych zrobią też niewątpliwie ruiny starożytnego miasta Merw oraz ulokowana na pustyni Kara-kum wioska Derweze, gdzie znajdują się tzw. Wrota Piekieł - krater o średnicy 70 metrów, który płonie nieprzerwanie od przeszło 50 lat.

Turkmenistan to niewątpliwie kraj paradoksów. Jest półtora raza większy od Polski, ale ma siedem razy mniej mieszkańców. Choć ma bogate złoża gazu ziemnego i ropy naftowej, jego obywatele zmagają się z ogromną biedą. Turyści powinni mieć na uwadze, że panuje tam autorytaryzm z elementami totalitaryzmu.
Jak informuje Human Rights Watch, tamtejszy rząd nie toleruje jakiegokolwiek pluralizmu politycznego, a krytyka władzy wiąże się z dużym ryzykiem trafienia za kratki - prześladowani są tu zarówno dziennikarze, jak i ich rodziny. Zgodnie z danymi organizacji, Turkmenistan pozostaje jednym z najbardziej opresyjnych krajów świata, obok Korei Północnej, Syrii, Sudanu i Afganistanu.
well.pl