Giorgio Armani nie pojawił się na Fashion Weeku w Mediolanie. To pierwszy raz od 50 lat

W poniedziałek odbył się pokaz nowej męskiej kolekcji domu mody Armani, który zwieńczył tegoroczną edycję Milan Fashion Week. W uroczystej prezentacji udziału nie wziął dyrektor kreatywny marki, który dochodzi obecnie do zdrowia po niedawnej hospitalizacji. Giorgio Armani obejrzał jednak transmisję na żywo z pokazu.

24 czerwca dobiegł końca Tydzień Mody Męskiej w Mediolanie, podczas którego zaprezentowano kolekcje na sezon wiosna/lato 2026. Jedno z najważniejszych wydarzeń w branży zwieńczył pokaz kultowej włoskiej marki Armani.

Na wybiegu skąpanym w iście śródziemnomorskim błękicie pojawiły się sylwetki utrzymane w wyrafinowanej palecie barw, które obejmowały wyblakłe odcienie pustyni, pastelową zieleń, głębokie błękity oraz nawiązujące do nowoczesnego miejskiego stylu czernie i szarości.

Nowe projekty Armaniego pozostawały w zgodzie z jego dotychczasową estetyką: w kolekcji na przyszłoroczną wiosnę i lato nie zabrakło nonszalanckich spodni z szerokimi nogawkami, kamizelek zastępujących koszule oraz kurtek o fasonie przywodzącym na myśl kimona, które odzwierciedlały zamiłowanie dyrektora kreatywnego marki do dyskretnej egzotyki.

Jak podkreślają modowi eksperci, Giorgio Armani zdołał odnaleźć idealną równowagę w łączeniu pozornie niedopasowanych materiałów, wzorów i faktur, dodając sylwetkom pożądanej głębi.

Giorgio Armani nie pojawił się na męskim Fashion Weeku w Mediolanie

Co znamienne, w pokazie męskiej kolekcji udziału nie wziął sam designer - po raz pierwszy od pięciu dekad. Absencja 90-letniego projektanta była pokłosiem jego problemów natury zdrowotnej. Armani dochodzi obecnie do formy po niedawnej hospitalizacji. Nie zostało podane do publicznej wiadomości, z jaką konkretnie dolegliwością zmagał się kreator.

Przedstawiciele legendarnego domu mody zdradzili jednak, że mimo złej kondycji projektant do ostatniej chwili sprawował pieczę nad projektami, a pokaz obejrzał za pośrednictwem transmisji na żywo. "Bardzo mu się podobało" - zaznaczył w rozmowie z reporterami wieloletni szef działu odzieży męskiej marki, Leo Dell'Orco.