NATO będzie zestrzeliwać rosyjskie samoloty? Trump: Te naruszające ich przestrzeń powietrzną

Prezydent USA Donald Trump twierdząco odpowiedział na pytanie, czy państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną. Stwierdził, że USA wsparłyby sojuszników, „zależnie od okoliczności”. Zapowiedział też, że zwróci się do Węgier, by przestały kupować rosyjską ropę.
Pytany podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w siedzibie ONZ, czy myśli, że państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną, Trump odparł: „Tak, tak myślę”.
Dopytywany, czy USA wsparłyby w tym sojuszników, powiedział:
- Zależy od okoliczności, ale tak, jesteśmy bardzo mocni w sprawie NATO
Prezydent USA odmówił jednak komentarza w sprawie zakłócenia w poniedziałek pracy lotniska w Kopenhadze przez drony, dopóki nie pozna szczegółów sprawy. - Oni sami nie wiedzą, co się stało - dodał.
Pytany o ewentualne spotkanie z Putinem i czy mu ufa, Trump powiedział, że „da znać o tym za jakiś miesiąc”. Poproszony zaś o ocenę dotychczasowych postępów w sprawie zakończenia wojny, prezydent USA stwierdził, że największym postępem jest to, że rosyjska gospodarka jest w ruinie, a ukraińska armia radzi sobie powstrzymując rosyjskie wojsko.
W podobny sposób odpowiedział na pytanie o gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, twierdząc, że zbyt wcześnie jest o tym mówić.
Amerykański prezydent zasugerował, że może zwrócić się do węgierskiego premiera Viktora Orbana, by przestał kupować rosyjską ropę. - Cóż, on jest moim przyjacielem, nie rozmawiałem z nim, ale mam przeczucie, że gdybym go poprosił, to by to zrobił. I myślę, że to zrobię - powiedział Trump.
Podczas spotkania z Zełenskim Trump chwalił osiągnięcia ukraińskiej armii, twierdząc, że spisuje się „niesamowicie”, powstrzymując napór Rosjan i zachęcał prezydenta Ukrainy do podzielenia się wieściami z frontu. Zełenski stwierdził, że armii udało się wyzwolić 360 km kw. terytorium w tym miesiącu.
Zełenski podkreślił jednak, że chce końca wojny, jednocześnie dziękując Trumpowi za sprzedaż broni dla Ukrainy kupowanej przez państwa NATO. Chwalił również inicjatywę Trumpa, by państwa europejskie przestały kupować od Rosji ropę naftową i gaz.
- Przy okazji, miałem spotkanie z prezydentem Słowacji (...) Oni potrzebują pewnych alternatyw, ale wesprą ten pomysł. Nie wiem, czy Węgrzy są gotowi, ale wszystko jest możliwe w przyszłości - powiedział ukraiński prezydent.
Zełenski dziękował też pierwszej damie USA Melanii Trump za zaangażowanie na rzecz ukraińskich dzieci, zapowiadając, że obie żony prezydentów spotkają się w tej sprawie.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że we wtorek podczas telekonferencji z ministrami obrony Grupy E5, w skład której wchodzą Polska, Wielka Brytania, Francja, Włochy i Niemcy, rozmawiano nt. misji NATO Wschodnia Straż (Eastern Sentry).
„Wieczorna telekonferencja z ministrami obrony Grupy E5. Rozmawialiśmy na temat operacji NATO Eastern Sentry (Wschodnia Straż - PAP), która musi być skutecznym narzędziem naszej obrony” - podkreślił Kosiniaka-Kamysza na platformie X.
„Dziękuję wszystkim krajom, które zadeklarowały i wciąż deklarują wsparcie dla tej inicjatywy” - dodał.
12 września NATO uruchomiło misję Wschodnia Straż (Eastern Sentry), aby wzmocnić Sojusz na całej wschodniej flance. To nowe, bardziej zintegrowane podejście do obrony tej części terytorium NATO. W ramach misji mają działać m.in. duńskie myśliwce F-16, francuskie Rafale i niemieckie Eurofightery.
Decyzja NATO to efekt tego, co wydarzyło się w nocy z 9 na 10 września, czyli wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną. Decyzja nastąpiła po spotkaniu Rady Północnoatlantyckiej, podczas którego sojusznicy omówili sytuację w świetle wniosku Polski o konsultacje na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego.
Z Nowego Jorku Oskar Górzyński (PAP)
osk/ mal/

bankier.pl