Gigantyczna estakada ułatwi dojazd. Podróże w góry będą przyjemnością

• Niedawno miasto otrzymało uzgodniony aneks do programu inwestycyjnego na budowę węzła drogowego na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 81 z drogą wojewódzką 944 z zapewnieniem finansowania na ponad 171 mln zł. Wkład własny samorządu ma wynieść ok. 10 mln zł.
• Inwestycja zostanie zrealizowana we współpracy Skoczowa z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Na dniach skierowany ma być do wojewody śląskiego wniosek o pozwolenie na budowę, którego wydania inwestorzy spodziewają się jeszcze w tym roku.
• - Mamy nadzieję, w najbardziej optymistycznej wersji, że jesienią 2026 r. w Skoczowie pojawią się maszyny budowlane i rozpocznie się budowa, która planowo powinna zakończyć się wiosną 2029 r. - zaznaczył burmistrz Rajmund Dedio.

Chodzi o skrzyżowanie drogi krajowej nr 81, czyli popularnej „wiślanki” z drogą wojewódzką nr 944. Od dawna tworzą się na nim korki, które są uciążliwe zarówno dla mieszkańców, jak i osób podróżujących przez Skoczów w góry lub w stronę Katowic. Nie brakuje kolizji i wypadków.

Już kilka lat temu władze samorządowe uznały, że najlepszym rozwiązaniem tego problemu będzie wybudowanie wielkiej estakady. Wówczas górą poprowadzony zostałby bezkolizyjnie ruch tranzytowy, dołem natomiast - przez zaplanowano rondo - ruch lokalny.

Miasto wstępnie porozumiało się w tej kwestii z Ministerstwem Infrastruktury oraz Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad zarządzającą drogami krajowymi, w tym rzeczoną DK81. Większość kosztów budowy miała być po stronie GDDKiA, Skoczów natomiast sfinansować w ramach wkładu własnego miał dokumentację projektową.

Już w 2021 r. ówczesny burmistrz Mirosław Sitko podpisał umowę na opracowanie projektu technicznego za 1,7 mln zł, a generalna dyrekcja zabezpieczyła na budowę ok. 120 mln zł. Niestety temat na kilka lat przycichł i dopiero pod koniec poprzedniej kadencji burmistrz Sitko pokazał aktualne wizualizacje estakady.

O przełomowej dla sprawy inwestycji decyzji obecny burmistrz, zarządzający Skoczowem od maja 2024 r. Rajmund Dedio, poinformował na lutowej sesji rady miejskiej.

- Otrzymaliśmy uzgodniony aneks do programu inwestycyjnego na budowę węzła drogowego na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 81 z drogą wojewódzką 944 z zapewnieniem finansowania na 171 mln 147 tys. i 453 zł. Jest on podpisany 7 stycznia 2025 r. z upoważnienia ministra - podkreślił.

Znacząco wzrosło finansowanie ze strony rządowej, ale też i w ciągu kilku ostatnich lat mocno poszły do góry ceny materiałów i usług, a więc także generalne koszty inwestycji drogowych. Aktualnie szacuje się, że budowa estakady pochłonęłaby ok. 181 mln zł. Większy niż wcześniej miałby być także wkład własny miasta - ok. 10 mln zł. Burmistrz zaznaczył, że ma on być przeznaczony na projekt, wykupy terenów i część dróg zjazdowych, którymi zarządzać będzie gmina.

Dokonując podsumowania dla „Beskidzkiej TV”, Rajmund Dedio wskazał właśnie formalną decyzję o przyznaniu wsparcia na wykonanie węzła drogowego, jako jeden z kluczowych momentów pierwszego roku jego kadencji na stanowisku burmistrza.

- Od wielu lat toczy się batalia o to, aby wykonać estakadę, która połączy Katowice z Beskidami, drogą bezkolizyjną, bez świateł. Ministerstwo Infrastruktury przyznało nam dofinansowanie w kwocie 171 mln zł na budowę estakady, więc wracamy do gry - stwierdził. - Jesteśmy w zasadzie już po wszystkich rozmowach z GDDKiA. Mamy pełną akceptację przygotowanego projektu.

Na dniach skierowany ma być do wojewody śląskiego wniosek o pozwolenie na budowę, którego wydania inwestorzy spodziewają się jeszcze w tym roku. Oznaczałoby to, że wiosną 2026 r. generalna dyrekcja mogłaby rozpisać przetarg na budowę.

- Mamy nadzieję, w najbardziej optymistycznej wersji, że jesienią 2026 r. w Skoczowie pojawią się maszyny budowlane i rozpocznie się budowa, która planowo powinna zakończyć się wiosną 2029 r. - zaznaczył burmistrz dla „Beskidzkiej TV”.