Zmień swój stary sprzęt w dzieło sztuki — teraz z 20% rabatem


Wszystkie produkty prezentowane w WIRED są niezależnie wybierane przez naszych redaktorów. Możemy jednak otrzymywać wynagrodzenie od sprzedawców detalicznych i/lub z tytułu zakupów produktów za pośrednictwem tych linków. Dowiedz się więcej.
Tęsknisz za ukochanymi gadżetami z dzieciństwa? Prostym i nietypowym sposobem na uczczenie ich pamięci jest oprawienie ich w ramkę i powieszenie na ścianie. Grid Studios od 5 lat dekonstruuje oldschoolowe gadżety i z okazji rocznicy oferuje 20% zniżki na cały asortyment z kodem GRID5 . Promocja kończy się 17 września.
Zamieściłem link do wersji na Nintendo Game Boy Advance, przenośnej konsoli z 2001 roku, która była moją pierwszą przenośną konsolą do gier . Ale Grid oferuje szeroki wybór produktów, w tym pierwszego w historii iPhone'a 2G, Google Pixel , Samsunga Galaxy S , a nawet pierwszy telefon z Androidem . Wykracza również poza telefony, oferując iPoda , MacBooka , procesory Apple i inne konsole do gier .
Firma Grid twierdzi, że produkty zdekonstruowane w ramie dzieła sztuki są oryginalnymi częściami, a niektóre z nich mogą nawet nosić ślady zużycia; jednak firma używa podrobionych baterii, aby zapobiec wszelkim zagrożeniom. Jej studio znajduje się w Chinach, a magazyny znajdują się w Chinach, Stanach Zjednoczonych i Czechach. Ramy są dostępne w dwóch rozmiarach: prostokątnym (11,7 x 16,4 cala) i kwadratowym (13 x 13 cali).
Gadżet jest starannie ułożony z tyłu ramki, a etykiety wskazują i objaśniają jego przeznaczenie. W przypadku Game Boy Advance, na etykietach zaznaczono wszystkie przyciski i elementy wewnętrzne, od głośnika i procesora, po przycisk L i pokrywę baterii. Na górze znajduje się również rok premiery produktu (minęły 24 lata od premiery Game Boy Advance!). Niektóre elementy mają dodatkowy tekst – na iPhone'ach widnieją cytaty Steve'a Jobsa.
To świetny prezent lub zabawny sposób na udekorowanie pokoju lub domowego biura . Z tyłu ramy znajdują się fabrycznie zamontowane kółka typu D, dzięki czemu zawieszenie jest bardzo proste. Wystarczy zdjąć plastikową osłonę z pleksiglasu. Istnieje jednak ryzyko, że po zakupieniu jednej sztuki, prawdopodobnie będziesz chciał kupić kolejną. Lepsze to niż wyrzucenie jej na wysypisko !
wired