BMW pozwane do sądu za 100 000 oszustw związanych z dieslem


Jak wynika z oświadczenia Stowarzyszenia Konsumentów i Fundacji Car Claim, różne dochodzenia prowadzone przez Car Claim, fundację wspierającą ofiary skandalu związanego z silnikami Diesla , a także badania przeprowadzone przez organizacje konsumenckie i ekologiczne z Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii, wykazały, że w tych silnikach Diesla znajduje się nielegalne oprogramowanie.
Jeśli masz samochód z zainstalowanym oprogramowaniem do oszukiwania, nie zauważysz tego podczas jazdy, „ale kupiłeś nielegalny samochód” – mówi rzeczniczka Joyce Donat z Consumers' Association.
Emisje 5 do 10 razy za wysokieOprogramowanie rzekomo powodowało, że emisja tlenków azotu (NOx) wydawała się znacznie niższa niż w rzeczywistości. Badania przeprowadzone przez niemiecki RDW (Holenderski Urząd ds. Pojazdów Mechanicznych) pokazują, że limit emisji NOx w normalnych warunkach jazdy jest zazwyczaj od 5 do 10 razy wyższy niż dopuszczalny prawnie.
Łącznie między 1 stycznia 2009 r. a 1 września 2019 r. w Holandii sprzedano około 100 000 samochodów z silnikiem Diesla marek BMW i Mini (należących do niemieckiego koncernu BMW).
Stowarzyszenie Konsumentów i Fundacja Roszczeń Samochodowych domagają się od BMW wycofania tych samochodów i modyfikacji, aby faktycznie spełniały one prawne normy emisji spalin. Osiągi samochodów powinny jednak pozostać takie same. Na przykład, nie powinny one zużywać znacznie więcej paliwa.
Bezwstydny„To haniebne, jak BMW wprowadziło w błąd zarówno organy kontrolne, jak i konsumentów. Firma musi wziąć za to odpowiedzialność” – mówi Sandra Molenaar, dyrektor Stowarzyszenia Konsumentów. „Chcemy, aby BMW wypłaciło odszkodowania konsumentom, których wprowadziło w błąd”.
Problem jest podobny do tego, który miał miejsce w Volkswagenie, do którego należą również Audi, Seat i Skoda. W 2015 roku wyszła na jaw poważna afera związana z fałszowaniem silników Diesla. Z powodu nielegalnego oprogramowania emisja NOx w tych samochodach była niższa w testach niż na drodze.
Ostatecznie we wrześniu fundacje Car Claim Foundation, Diesel Emissions Justice Foundation i Volkswagen Group Diesel Efficiency Foundation zawarły z Volkswagenem porozumienie, na mocy którego nabywcy oszukanych samochodów z silnikiem Diesla otrzymają zwrot w wysokości od 300 do 2500 euro.
Inni producenci równieżPo odkryciu oprogramowania oszukującego w Volkswagenie, podobne praktyki ujawniono później uinnych producentów , m.in. Citroëna, Mercedesa, Opla, Peugeota i Renault. Stowarzyszenie Konsumentów również prowadzi kampanię na rzecz rekompensat dla nabywców tych samochodów.
Mamy nadzieję, że niedawna ugoda z firmą Volkswagen doprowadzi do porozumienia z innymi producentami – powiedziała rzeczniczka Stowarzyszenia Konsumentów Joyce Donat.
Nie chciała ujawnić, jakiej kwoty odszkodowania domagają się Car Claim i Consumers' Association od BMW. Powiedziała, że zależy to od modelu, okresu użytkowania samochodu przez klienta oraz tego, czy był to samochód nowy, czy używany.
Donat dodaje, że BMW są generalnie droższymi samochodami niż Volkswageny, więc ich cena jest również wyższa.
Minęło jednak trochę czasu, zanim udało się osiągnąć porozumienie z Volkswagenem. Postępowanie Car Claim przeciwko tej firmie rozpoczęło się w 2017 roku.
Donat zakłada, że teraz problem zostanie rozwiązany szybciej.
RTL Nieuws




