Black Sabbath pożegnał się wielkim koncertem w Birmingham


Black Sabbath, zespół uważany za założyciela heavy metalu, dał swój ostatni koncert w swoim rodzinnym mieście Birmingham w sobotę. Frontman Ozzy Osbourne stanął na scenie z oryginalnymi członkami zespołu podczas wielkiego koncertu pożegnalnego w Villa Park.
Dziesięciogodzinny festiwal metalu zgromadził około 40 000 fanów, a wspierały go takie sławy jak Metallica, Slayer, Tool i Guns N' Roses. Gospodarzem imprezy był hollywoodzki aktor Jason Momoa, a dyrektorem muzycznym był Tom Morello z Rage Against the Machine.
Ozzy rozpoczął swój występ z czarnego tronu ze skrzydłami i na koniec otrzymał tort, po czym stadion rozświetliły fajerwerki. „To takie dobre być na tej pieprzonej scenie, nie macie pojęcia” – powiedział zachwyconemu tłumowi.
RTL Nieuws