Esther González, dziewiątka, która spotyka Batmana

Amerykańskie miasto Gotham nie istnieje na mapach, tylko w komiksach. To wyimaginowane miejsce, stworzone przez rysowników i pisarzy DC. To ojczyzna Batmana, mroczny teren z ciemnymi ulicami, mnóstwem deszczu, gdzie panuje korupcja i rządzą mafie. Stamtąd, z tego samego miasta zamaskowanego Batmana, przybywa Esther González, najlepsza strzelczyni reprezentacji Hiszpanii, która spakowała walizki i przepłynęła ocean w 2023 roku, aby spróbować szczęścia i dołączyć do Gotham FC w NWSL.
Pochodząca z Granady i Huéscar, Esther jest prawdziwie zagorzałą obrończynią w polu karnym. Była nią przez całe życie. Niewiele piłek umyka jej w polu karnym. Zawsze była specjalistką, strzelczynią goli. Ale w 2025 r. jej zmysł pająka i węch wyostrzyły się, jakby miała supermoce, takie jak jej słynna sąsiadka z Wayne Manor.
Od kwietnia Zawodniczka Gotham FC, która w swoim debiucie zdobyła dwie bramki, strzeliła w ciągu ostatnich trzech miesięcy 17 goli.Numer dziewięć w Hiszpanii jest w formie, strzelając już 17 goli w ciągu ostatnich trzech miesięcy, od kwietnia, między swoim klubem (11) a Czerwonymi (6). Nic dziwnego, że zajęło jej to tylko półtorej minuty, aby pokonać Portugalię w ostatni czwartek w Bernie . „Olga dała mi świetne podanie, kontrola była taka, taka, ale jako napastniczka wiesz, że musisz skończyć bez względu na wszystko” - wyjaśniła, odnosząc się do tego, jak wyciągnęła prawą nogę, aby uderzyć prawie bez patrzenia i strzelić 1-0.
Przed przerwą podwyższyła wynik na 4-0, gdy strzał Piny trafił w słupek, a bramkarz był już pokonany. Oportunizm? Szczęście? Instynkt? Ustawianie się? Zawsze mając piłkę gotową do strzału? Po prostu Esther w najczystszej postaci.
Ona jest zabójczynią w okolicy. Wie, gdzie musi być, a ja wiem, gdzie się pojawi. Olga Carmona, Obrona Hiszpanii
„Mam wiele sympatii do Esther; to napastniczka, z którą rozmawiam najczęściej” – wyjaśnia Olga Carmona, z którą grała w Realu Madryt . „Ona jest zabójczynią w polu karnym. Wie, gdzie musi być, a ja wiem, gdzie się pojawi. Mam nadzieję, że to pierwsze z wielu goli, a także mam nadzieję, że będę miała więcej asyst” – powiedziała obrończyni.
Dzięki temu dwumeczowi zawodniczka awansowała na trzecie miejsce wśród najlepszych strzelców wszech czasów reprezentacji, ex aequo z Alexią Putellas – obie z 35 – i tylko za Vero Boquete (38) i Jenni Hermoso (57). Esther jest tą, która zagrała najmniej z tej czwórki.
„Nie miałem zbyt wiele czasu, żeby zobaczyć, co powiedziała Jenni Hermoso. Zostałem poinformowany, ale nie mam nic do powiedzenia”. Montse Tomé, trener Hiszpanii
Trener Montse Tomé odmówiła wgłębienia się w jakiekolwiek kontrowersje wokół ostatnich wypowiedzi napastnika Tigres , które wykluczyły ją z kadry na Euro Cup. „Nie miałam zbyt wiele czasu, aby się tym zająć. Zostałam poinformowana, ale nie mam nic do powiedzenia” – argumentowała.
Ciężko pracująca bez piłki, nie idzie na kompromisy w kwestii wysiłku i jest bardzo niekomfortowa dla obrońców, ale Esther jest jedną z tych, które tworzą szatnię i cieszą się z powodu swoich koleżanek z drużyny. „Nie rozumiem futbolu inaczej niż przez czerpanie z niego przyjemności. To przywilej być tutaj w Szwajcarii z hiszpańską reprezentacją. Czuję się szczęściarą” – wyjaśniła o swoim włączeniu do składu i do wyjściowej jedenastki.
„Nie rozumiem piłki nożnej inaczej niż przez czerpanie z niej przyjemności”. Nieoceniona za wysiłek trenerów, niewygodna w obronie i dobra towarzyszka w szatni, Andaluzyjka czuje się szczęściarąOn również rozpoczął Mistrzostwa Świata 2023 jako starter przeciwko Kostaryce, strzelając gola. Był jedynym graczem w tym turnieju (236 minut), gdzie jego wpływ osłabł, i zagrał tylko jedną minutę w półfinale i żadnej w finale. „Nie sądzę, żeby Hiszpania była drużyną, której brakuje bramek. Wszyscy zawodnicy, nawet środkowi obrońcy, strzelają gole”, analizuje numer 9, który uważa Belgię za dobrego przeciwnika. Strzelił dwa gole w maju w meczu Ligi Narodów i kolejne dwa w 2024 w kolejnym meczu kwalifikacyjnym do Euro, w którym chce kontynuować awans prawą nogą. „Mam wiele zapisanych goli. Faworyci? Nie wywieramy na siebie takiej presji, ale nie chcemy się rozluźniać”.
Była zawodniczka Realu Madryt, Atlético Madryt (gdzie zdobyła trzy tytuły mistrzowskie), Levante (w dwóch okresach) i innych drużyn, Esther, 32 lata, najwyraźniej znalazła swoje miejsce na świecie w Gotham, z siedzibą w New Jersey. Zdobyła swoje pierwsze mistrzostwo w listopadzie 2023 r. i przedłużyła kontrakt do 2027 r. To wyniosło ją na szczyt w Hiszpanii, która może pochwalić się linią ataku jak z komiksu.
lavanguardia