Szczyt BRICS rozpoczyna się w Brazylii z programem na rzecz pokoju i globalnych reform

W sercu Rio de Janeiro, pośród nowoczesnych zakrętów Museum of Modern Art, rozpoczął się 17. szczyt BRICS , wydarzenie, które już teraz oznacza punkt zwrotny na globalnej scenie geopolitycznej. Pod przewodnictwem Brazylii 21 krajów Globalnego Południa spotyka się z jasnym celem: zmianą reguł gry gospodarczej i politycznej, historycznie zdominowanej przez mocarstwa zachodnie.
W tę niedzielę szczyt rozpoczął się od skupienia się na trzech głównych tematach: globalnym pokoju i bezpieczeństwie, reformie międzynarodowego zarządzania finansami i wzmocnieniu multilateralizmu . Jest to bezpośrednia odpowiedź na postrzeganie podzielane przez wielu członków: obecny system nie odzwierciedla już rzeczywistości globalnej potęgi gospodarczej.
Jednym z głównych argumentów wysuwanych przez kraje BRICS jest nierówna reprezentacja w organizacjach takich jak MFW i Bank Światowy . Dokumenty, które mają być omawiane na szczycie, stwierdzają, że instytucje te „nie odzwierciedlają transformacji światowej gospodarki”.
I nie jest to przesada: kraje BRICS stanowią 40% globalnego PKB i ponad 45% światowej populacji. Ale ich wpływ na międzynarodowe decyzje finansowe pozostaje ograniczony w porównaniu do potęg takich jak Stany Zjednoczone czy kraje G7.
Chociaż grupa BRICS zaczynała od zaledwie pięciu krajów (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA), w ostatnich latach rozszerzyła się, integrując nowe wschodzące mocarstwa i strategicznych sojuszników, takich jak Arabia Saudyjska, Iran, Egipt, Indonezja i Zjednoczone Emiraty Arabskie . Dołączyli do nich inni gracze ze statusem „stowarzyszonym”: Kuba, Boliwia, Nigeria, Kazachstan i inne.
Jednak w wydaniu z roku 2025 brakuje dwóch znaczących elementów:
- Prezydent Chin Xi Jinping nie wziął udziału w wydarzeniu po raz pierwszy od 2012 roku.
- Prezydent Rosji Władimir Putin weźmie udział wyłącznie za pośrednictwem wideokonferencji.
Delegacjom przewodzą wysocy rangą dyplomaci: Siergiej Ławrow ze strony Moskwy i delegacja pod przewodnictwem urzędników z Pekinu .
To nie jest tylko spotkanie między krajami. Szczyt w Rio obejmuje również obecność kluczowych postaci z systemu międzynarodowego, takich jak:
- Antonio Guterres , Sekretarz Generalny ONZ
- Tedros Adhanom , dyrektor generalny WHO
Ich obecność symbolizuje znaczenie, jakiego blok BRICS nabrał jako globalny partner wykraczający poza politykę i gospodarkę, wkraczając również w takie obszary jak globalna ochrona zdrowia, prawa człowieka, technologia i sztuczna inteligencja .
Mimo że Meksyk nie jest członkiem BRICS , minister spraw zagranicznych Juan Ramón de la Fuente bierze udział w spotkaniu jako obserwator, co jest gestem dyplomatycznym wskazującym na zainteresowanie kraju zacieśnianiem więzi z tymi wschodzącymi potęgami i utrzymaniem strategicznej pozycji w obliczu możliwej reorganizacji globalnych sił.
Globalne Południe, które przez lata było postrzegane jako peryferyjny aktor w projektowaniu globalnego zarządzania, proponuje obecnie nową, wielostronną architekturę skupioną na współpracy horyzontalnej, bez nakazów i nadzoru.
Jednym z głównych tematów tego wydania jest sztuczna inteligencja , nie tylko jako narzędzie technologiczne, ale także jako strategiczna dziedzina potęgi gospodarczej i militarnej . BRICS jest zobowiązany do bardziej sprawiedliwej współpracy, która nie opiera się wyłącznie na korporacjach technologicznych z globalnej północy.
Ponadto rozważana jest możliwość stworzenia instrumentów finansowych , które zmniejszą zależność od dolara i wzmocnią alternatywną architekturę gospodarczą , zapewniającą krajom rozwijającym się większy dostęp do finansowania.
Nie wszystko jest harmonijne. Podczas ostatniego szczytu, który odbył się w Kazaniu , Brazylia zawetowała przystąpienie Wenezueli, co pokazało, że napięcia polityczne istnieją również w bloku . Jednak ogólne przesłanie pozostaje jednością w obliczu potrzeby nowego, bardziej reprezentatywnego, wielobiegunowego i sprawiedliwego porządku międzynarodowego .
Szczyt BRICS w Rio to nie tylko ceremonialne wydarzenie. Pokazuje, że znaczna część świata nie chce już dłużej podążać za dyktatem starego porządku. Z fizyczną obecnością lub bez najbardziej emblematycznych przywódców, blok promuje swoją propozycję bardziej zrównoważonego świata, w którym decyzje zapadają nie tylko w Waszyngtonie, Brukseli czy Londynie, ale także w Rio, Pretorii, New Delhi czy Dżakarcie.
La Verdad Yucatán