Niebezpieczeństwa wojny z Iranem

Wyjście na wojnę jest zawsze ryzykownym przedsięwzięciem. Iran, Izrael, a teraz Stany Zjednoczone stoją teraz w obliczu wysokiego stopnia niepewności.
W krótkim okresie hazard Izraela wydaje się być sukcesem. Rządowi Benjamina Netanjahu udało się wyeliminować znaczną część irańskiego przywództwa wojskowego i wyrządzić poważne szkody infrastrukturze nuklearnej i wojskowej kraju. Izrael osiągnął również swój cel, jakim było zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w ofensywę.
Decyzja Donalda Trumpa o dołączeniu do konfliktu była częściowo reakcją na sukces operacji izraelskich. Amerykański prezydent zawsze chce sprawiać wrażenie zwycięzcy, a po bombardowaniu Iranu przez USA ogłosił „ogromny sukces militarny”.
Zamiast tego, próba rządu irańskiego, by przewodzić „osi oporu” przeciwko Izraelowi, unikając otwartej konfrontacji, poniosła żałosną porażkę . Przez dziesięciolecia Iran umiejętnie promował swoje interesy w regionie, wspierając sojuszników takich jak Hezbollah, Hamas i Huti, jednocześnie rozwijając własny program nuklearny.
Przez wiele lat strategia Iranu wydawała się subtelna i skuteczna. W państwach Zatoki Perskiej skargi były powszechne: cztery stolice arabskie — Bejrut, Bagdad, Damaszek i Sana (w Jemenie) — znajdowały się pod kontrolą sił proirańskich . Iran również znacznie zbliżył się do zdolności do opracowania broni jądrowej.
Ale ta długoterminowa strategia zawiodła. Reżim Assada upadł w Syrii, a milicje Hezbollahu i Hamasu zostały poważnie zdziesiątkowane przez Izrael. Teraz sam reżim irański został zaatakowany w samym rdzeniu.
Jednak średnio- i długoterminowe konsekwencje tej wojny są nieznane. Izrael będzie miał trudności z przekształceniem krótkoterminowych sukcesów taktycznych, jakkolwiek spektakularnych, w długoterminowe bezpieczeństwo. Stany Zjednoczone mają długie i gorzkie doświadczenie w oglądaniu, jak początkowe zwycięstwa militarne przeradzają się w niszczycielskie i długotrwałe wojny. Chociaż irański reżim teokratyczny jest w bezprecedensowym oblężeniu, bombardowanie rzadko prowadzi do zmiany reżimu. Dlatego też może on się utrzymać i przetrwać.
Najwyższy Przywódca Iranu Ajatollah Ali Chamenei i to, co pozostało z jego wojska, stoją teraz przed serią niepożądanych opcji. Emocjonalnie będą chcieli uderzyć z powrotem. Ale Trump obiecał, że irański odwet sprowokuje bardziej intensywne ataki USA.
Dla własnego przetrwania Teheran prawdopodobnie zdecyduje się na minimalny odwet, a następnie ucieknie się do środków dyplomatycznych . Ale Irańczycy również uwierzą, że, jak mawiają amerykańscy neokonserwatyści, słaba odpowiedź jest prowokacyjna. Brak odpowiedzi może sprowokować dalsze ataki ze strony Izraela, a także ośmielić wewnętrznych wrogów Iranu.
Teheran będzie również wiedział, że Trump podjął decyzję o bombardowaniu w obliczu ogromnego niepokoju wśród swoich zwolenników , którzy obawiają się, że Stany Zjednoczone wchodzą w kolejną „wieczną wojnę”. Jeśli Iran zaatakuje cele USA na Bliskim Wschodzie lub cena ropy wzrośnie po zamknięciu Cieśniny Ormuz, wątpliwości i podziały w Stanach Zjednoczonych wzrosną. Pierwszą reakcją Trumpa byłby odwet. Jednak jego niestabilna natura sprawia, że stale zmienia zdanie, szczególnie pod presją polityki wewnętrznej.
Stany Zjednoczone wycofały się również z konfliktów na Bliskim Wschodzie po poniesieniu dużych strat. Bombardowanie koszar U.S. Marines w Bejrucie w 1983 r., za które obwiniano Hezbollah, zabiło 241 Amerykanów i skłoniło USA do wycofania się z Libanu zamiast eskalacji konfliktu.
Doświadczenia takie jak to podkreślają ryzyko, jakie podejmuje Trump. Jedynym ostatecznym scenariuszem, który pozwoliłby Stanom Zjednoczonym ogłosić „misję zakończoną”, byłoby całkowite zniesienie przez Iran swojego programu nuklearnego i zastąpienie obecnego reżimu irańskiego stabilnym, prozachodnim rządem, który nie będzie już prowadził konfliktów ze Stanami Zjednoczonymi ani Izraelem.
Te wyniki wydają się wysoce nieprawdopodobne. Najbardziej prawdopodobnymi alternatywami są poważnie ranny, ale nadal wrogi Iran, który kontratakuje nieprzewidywalnie. Drugą możliwością byłby upadek obecnego reżimu, a następnie konflikt wewnętrzny, który mógłby przyciągnąć cudzoziemców lub terrorystów szukających bezpiecznego schronienia. Każdy z tych wyników groziłby wciągnięciem Stanów Zjednoczonych w kolejną wojnę na Bliskim Wschodzie, w której nie można by wykluczyć rozmieszczenia wojsk lądowych.
Niepewność wokół opcji Iranu i ciągła obecność Stanów Zjednoczonych podkreślają kruchość obecnych sukcesów Izraela. Rząd Netanjahu ma wiele otwartych frontów: w Strefie Gazy i Iranie, a w mniejszym stopniu w Syrii, Libanie, Jemenie i okupowanym Zachodnim Brzegu. I wydaje się, że nie ma jasnej wizji zakończenia któregokolwiek z tych konfliktów. Izrael poczynił duże postępy w umacnianiu swojej pozycji jako supermocarstwa Bliskiego Wschodu. Posiada (niezadeklarowaną) broń jądrową i cieszy się poparciem Stanów Zjednoczonych. Jednak w dłuższej perspektywie nie jest możliwe, aby kraj liczący 10 milionów ludzi dominował w regionie liczącym kilkaset milionów mieszkańców.
Izrael również podejmuje duże ryzyko w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Jego brutalna wojna w Gazie poważnie nadszarpnęła jego reputację wśród Demokratów. Jeśli rząd Netanjahu zostanie teraz pociągnięty do odpowiedzialności za wciągnięcie Stanów Zjednoczonych w kolejną wieczną wojnę , może dojść do reakcji zarówno Republikanów, jak i Demokratów w Stanach Zjednoczonych przeciwko Izraelowi.
Każdy na swój sposób, Iran, Izrael i Stany Zjednoczone wybrały wojnę. Istnieje ryzyko, że wszyscy przegrają.
© The Financial Times Limited [2025]. Wszelkie prawa zastrzeżone. FT i Financial Times są zarejestrowanymi znakami towarowymi Financial Times Limited. Redystrybucja, kopiowanie lub modyfikacja są zabronione. EXPANSIÓN ponosi wyłączną odpowiedzialność za to tłumaczenie, a Financial Times Limited nie ponosi odpowiedzialności za jego dokładność.
Expansion