Mieszkańcy „Pustyni San Pascual” domagają się drzew na chodnikach: jest ich zaledwie 4,6 na 100 mieszkańców.

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Mieszkańcy „Pustyni San Pascual” domagają się drzew na chodnikach: jest ich zaledwie 4,6 na 100 mieszkańców.

Mieszkańcy „Pustyni San Pascual” domagają się drzew na chodnikach: jest ich zaledwie 4,6 na 100 mieszkańców.

Latem w Madrycie rtęć szybuje w górę, a zacienione miejsce to dobry sposób na ochłodzenie się. Tego nie mają z tyłu meczetu przy M-30 i domu pogrzebowego o tej samej nazwie, na tzw. „pustyni San Pascual”. Dlatego w tej dzielnicy Ciudad Lineal wzywają Radę Miasta do wdrożenia planu drzewnego, aby zasadzić drzewa uliczne na co najmniej 13 ulicach wokół rynku, które nie mają ani jednego zielonego obszaru. „To prawdziwy piec na świeżym powietrzu”, a latem asfalt „może osiągnąć 50-60 stopni”, mówią mieszkańcy.

To zapotrzebowanie w okolicy istnieje od co najmniej pięciu lat, ale wraz z nadejściem wysokich temperatur stało się ono ponownie szczególnie donośne. „To straszne. Są ulice, na których nie ma cienia o żadnej porze dnia” — ubolewa Nuria Serrano, prezes Stowarzyszenia Osiedlowego San Pascual. W południe i wczesnym popołudniem mieszkańcy chronią się w domach, ponieważ „spacer jest niemożliwy”, nawet dla zwierząt domowych, które „nie mogą wychodzić na zewnątrz przez większość dnia z powodu ryzyka poparzenia łap”. W nocy sytuacja również się nie poprawia: „Tutaj się nie ochładza; temperatury mogą sięgać nawet 30 stopni” — spowodowane ciepłem zgromadzonym na asfalcie. „To by się nie zdarzyło, gdyby były drzewa, które dają cień i zapobiegają wzrostowi temperatury” — nalega Serrano.

10 czerwca sesja plenarna okręgu jednomyślnie zatwierdziła wezwanie Zarządu Miejskiego lub odpowiedniego wydziału do sadzenia drzew ulicznych w tej okolicy, na ulicach graniczących z Martínez Villergas, Virgen del Val, Avenida de Badajoz i Salvador de Madariaga. To tylko cztery z co najmniej 13 ulic pozbawionych ani jednego skrawka roślinności: Antonio Calvo, Persuasión, Antonio Cantajelo, Demetrio López, María Nistal, Derechos Humanos, Valentín Aguirre, Luis Cernuda, Fernando Pessoa, César González Ruano, Costanilla del Calero, Francisco Giner de los Ríos i Elektronika. W innych, jak twierdzą, „w dużym stopniu uczęszczanym przez pieszych, rośnie tylko kilka odizolowanych drzew, prawie zawsze pochodzących od samych stowarzyszeń sąsiedzkich”.

Zatwierdzenie tej propozycji powinno być, ich zdaniem, pierwszym krokiem w miejskim planie zwiększenia terenów zielonych w dzielnicy w celu zwalczania zanieczyszczeń i dostosowania się do rosnących temperatur. Ponadto twierdzą, że wspomniane drogi są „dość szerokie”, więc „jest wystarczająco dużo miejsca”. Jako przykłady podają dzielnice takie jakCentro , Chamberí i Salamanca , gdzie są bardzo wąskie uliczki, na których nadal rosną drzewa.

Ulica Luisa Cernudy w dzielnicy San Pascual, bez drzew.
Ulica Luisa Cernudy w dzielnicy San Pascual, bez drzew.
Przeniesiony

Według danych Rady Miasta Madrytu , w okręgu administracyjnym San Pascual przypada 4,6 drzew na 100 mieszkańców, podczas gdy średnia miejska jest dwa razy większa: 8,05 drzew na 100 mieszkańców. Łącznie dziewięć kilometrów ulic jest bez drzew . Na tym, co nazywają „pustynią”, co odpowiada starym dzielnicom La Bomba i San Pascual, jest „jeszcze gorzej”. Jest to przede wszystkim obszar graniczący z autostradą M-30 , „w przeciwieństwie do innych obszarów, takich jak Carlota O'Neill, których chodniki są wyposażone w liczne doły na drzewa”. Dlatego też, na kolejne lato, wznawiają swoje wezwanie do bardziej zielonego, świeższego i zdrowszego środowiska.

20minutos

20minutos

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow