Obama nadal poucza swoich kolegów Demokratów zamiast walczyć z programem Trumpa

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Italy

Down Icon

Obama nadal poucza swoich kolegów Demokratów zamiast walczyć z programem Trumpa

Obama nadal poucza swoich kolegów Demokratów zamiast walczyć z programem Trumpa

polityka amerykańska Carter

ROBERTO SCHMIDT // Getty Images

Dobra, As. Rzecz w tym, że ten rodzaj twardzieli i propagandy naprawdę przekroczył już swój termin ważności. Z CNN:

„Myślę, że będzie to wymagało od Demokratów nieco mniej rozczulania się nad sobą, nieco mniej marudzenia i embrionalnego lenistwa. I będzie wymagało od nich po prostu zahartowania się” – powiedział Obama podczas zbiórki funduszy, według fragmentów jego wypowiedzi, do których dotarła wyłącznie CNN.

Być może umknęło to uwadze byłego prezydenta, który w programie „Patrz w przyszłość, nie w przeszłość” (Look Forward Not Back), ale jest całkiem sporo Demokratów, którzy cholernie zaciekle walczą z nadciągającą ciemnością. W Izbie Reprezentantów są Jasmine Crockett, Maxwell Frost i AOC, z którymi demokratyczny establishment wciąż nie wie, co zrobić. Chris Murphy, Sheldon Whitehouse, Elizabeth Warren, Angus King i, owszem, Bernie Sanders odparli atak wbrew niemożliwym szansom, a King i Sanders nawet nie są Demokratami. Gubernatorzy tacy jak Andy Beshear i Tim Walz starają się utrzymać linię wobec nadużyć administracji, a JB Pritzker w Illinois był opoką w debacie krajowej. A burmistrzowie tacy jak Karen Bass i Michelle Wu wykonali szlachetną pracę w walce z szaleństwami ICE w swoich miastach. W rzeczywistości w tej chwili większość demokratycznych narzekań i dumania skupia się na straszliwej możliwości wyboru Zohrana Mamdaniego na burmistrza Nowego Jorku, a wiele z tych głosów pochodzi od polityków i aktywistów lojalnych wobec Obamy.

Obama przemawiał na prywatnej zbiórce funduszy zorganizowanej przez gubernatora New Jersey Phila Murphy'ego i jego żonę Tammy Murphy w ich domu w Red Bank w stanie New Jersey. Kameralna kolacja przyniosła 2,5 miliona dolarów z darowizn osobistych i online na rzecz Demokratycznego Komitetu Narodowego, poinformowało źródło zaznajomione z wydarzeniem. Część z tej kwoty zostanie przeznaczona na działania Demokratów w wyścigu o urząd gubernatora w New Jersey. Kandydatka Demokratów, reprezentantka Mikie Sherrill, oraz przewodniczący DNC Ken Martin byli obecni na wydarzeniu. Obama opisał Sherrill i byłą reprezentantkę Abigail Spanberger, kandydatkę Demokratów na stanowisko gubernatora Wirginii, jako „potężne orędowniczki pragmatycznego, rozsądnego pragnienia pomagania ludziom, które obie mają niezwykłe osiągnięcia w służbie”.

Nie mam nic przeciwko Sherrill ani jej byłej koleżance Spanberger, choć wolałbym, żeby została w Izbie Reprezentantów, żeby utrudnić życie spikerowi Mosesowi. Mam nadzieję, że oboje wygrają. Mam też nadzieję, że wygra Mamdani. Nie sądzę, żeby którekolwiek z ich zwycięstw miało jakiekolwiek znaczenie poza ich talentem politycznym. Jednak były prezydent wydaje się mieć inne zdanie. Obama argumentował również, że Demokraci muszą skupić się na tym, jak „dać coś ludziom”, uznając różnice zdań w partii na temat tego, jak najlepiej to zrobić.

„Doszło, jak sądzę, do pewnego sporu między lewicą partii a ludźmi promującymi, jak to się mówi, agendę obfitości. Słuchajcie, te rzeczy nie są sprzeczne. Chcecie służyć ludziom i poprawiać ich życie? Musicie wymyślić, jak to zrobić” – powiedział. „Nie obchodzi mnie, jak bardzo kochacie ludzi pracy. Nie stać ich na dom, bo wszystkie przepisy w waszym stanie zabraniają budowy. A przepisy o zabudowie zbiorowej uniemożliwiają budowę wielorodzinną z powodu NIMBY ” – powiedział, odnosząc się do poglądów typu „nie na moim podwórku”. „Nie chcę znać waszej ideologii, bo nie potraficie niczego zbudować. To nie ma znaczenia”.

„Program obfitości” to najnowszy styl w owczej skórze, skrojony na miarę resztek filozofii Demokratycznej Konferencji Liderów. Klasa darczyńców Partii Demokratycznej uwielbia ten pomysł, ponieważ obiecuje… uwaga… deregulację, zwłaszcza w sektorze mieszkaniowym. (Mogę zaproponować rychłą pogawędkę z ludźmi, którzy kupili domy na zabudowanych brzegach rzeki Guadalupe w hrabstwie Kerr w Teksasie). Trudno nie postrzegać politycznego potencjału programu obfitości jako broni stępiającej autentyczny populizm, który kipi pod powierzchnią. I choć jest on niezwykle popularny na koktajlu organizowanym przez Demokratów, prawdopodobnie nie ma 25 osób poza Waszyngtonem, które by o nim słyszały.

Nigdy nie zrozumiem, dlaczego Obama tak długo pozostawał poza walką, gdy wandale przejmowali władzę. Wyobraźcie sobie, gdyby Obama był tam i walił z całych swoich niewątpliwych politycznych umiejętności. Wyobraźcie sobie, gdyby skierował wszystko w stronę Republikanów.

esquire

esquire

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow