Szef Cork, Ryan, ujawnia wiadomość o napoju dla szatni Clare po meczu All-Ireland

Dla Corka i Pata Ryana najważniejszym celem w tegorocznym finale All-Ireland jest wygnanie z pamięci duchów ubiegłorocznej porażki z Clare.
Rebels przystąpią do finału w ten weekend jako zdecydowani faworyci w meczu z Tipperary, a wspomnienia zeszłorocznej porażki z pewnością będą żywe w pamięci zespołu Ryana.
Po zwycięstwie nad drużyną Limerick w półfinale All-Ireland, Cork rozegrał trzymający w napięciu mecz przeciwko prowincjonalnemu rywalowi Clare, ostatecznie przegrywając zaledwie jednym punktem w dogrywce.
Był to jeden z najbardziej pamiętnych finałów ostatnich lat, ale charakter porażki sprawił, że była ona jeszcze bardziej bolesna dla Rebels, którzy musieli czekać na Liama MacCarthy'ego aż 20 lat.
Pomimo bólu, menadżer Pat Ryan pokazał swoją klasę, wchodząc do szatni Clare i składając kilka gratulacji zespołowi Banner.
Ryan, który w trakcie swojej kariery sportowej zdobył tytuł All-Ireland, doskonale wie, co jest do tego potrzebne. Miał też dla mistrzów kilka mądrych rad.
„Zespół o najwyższym poziomie umiejętności wygrywa All-Ireland”
O Clare:
PRZECZYTAJ TUTAJ: Seamus Flanagan uważa, że wewnętrzny zakaz za paskudny cios Corkiem był nieuzasadniony
PRZECZYTAJ TUTAJ: Ważny zwrot akcji po fali krytyki za kontrowersyjny finałowy losowanie biletów na hurling w Cavan
Dónal Óg Cusack rozmawia z menadżerem Cork Patem RyanemPodczas gdy drużyna Cork przygotowuje się do powrotu do finału All-Ireland hurling, menadżer Pat Ryan spotkał się ze swoim byłym kolegą z drużyny, ikoną Rebelii, Dónalem Ógiem Cusackiem, aby wspólnie zastanowić się nad nadchodzącym wielkim dniem.
Dónal Óg poprosił Ryana, aby rzucił więcej światła na swoją wizytę w szatni Clare po porażce Cork z Banner w zeszłorocznym finale.
Ryan powiedział, że uznał za ważne złożenie gratulacji Clare, dodając, że był zaskoczony, gdy po objęciu stanowiska kierowniczego dowiedział się, że na szczeblu międzyokręgowym nie panuje taki zwyczaj.
Clare byli najlepszą drużyną hurlingu w zeszłym roku. Mieli najwyższy poziom umiejętności. Przyjrzeliśmy się temu później, wszystkim nabytkom umiejętności, których nie opanowaliśmy. Grali na wyższym poziomie niż my i to było coś, czego chcieliśmy.
Kiedy objąłem funkcję menedżera, zaskoczyło mnie, że nie wchodziło się [do szatni drużyny przeciwnej] po meczach... po prostu tak się nie robiło na meczach międzyokręgowych.
Chyba nie zastanawiałem się nad tym, co będę robić po finale All-Ireland.
Oczywiście byłem rozczarowany po All-Ireland, ale byłem naprawdę, naprawdę dumny z naszych chłopaków. Czułem, że muszę pójść i powiedzieć coś Clare. Tak by się zrobiło tradycyjnie.
Trzeba być mężczyzną, kiedy się przegrało. Clare dała z siebie wszystko tamtego dnia, my daliśmy z siebie wszystko tamtego dnia, a w środku był tylko krążek piłki.
Ryan ujawnił, że radził graczom z Clare, aby nie pili zbyt dużo alkoholu wieczorem w dniu i po swoim triumfie, dodając, że to są chwile, które każdy gracz z rozgrywek międzyokręgowych musi smakować i pielęgnować na zawsze.
To, co powiedziałem... nawet kiedy stoję przed zawodnikami [Cork], tak naprawdę nie wymyślam przemówień, nie mam spisanych tego, co robię. Po prostu staram się mówić to, co przychodzi mi do głowy. Czasami jest to trochę zagmatwane, ale to po prostu to, co przychodzi mi do głowy.
Jedyne, co pamiętam, to to, co powiedziałem chłopakom z Clare: nie pijcie tyle tego wieczoru! To wyjątkowe wieczory, trzeba umieć się nimi cieszyć. W środy i czwartki będzie mnóstwo czasu na kilka kufli piwa.
Ale tamtej niedzieli po All-Ireland, tamtego poniedziałku po All-Ireland, bycie w stanie to zapamiętać, wiedza o tym, gdzie się jest, wiedza o tym, z kim się rozmawia... Myślę, że to właśnie im powiedziałem.
Podziw, jaki czułbym dla Briana Lohana, za sposób, w jaki grał, za to, jak się zachowywał – to prawdopodobnie najlepszy boczny obrońca w historii. Pomyślałem, że ważne jest, żeby po prostu im pogratulować.
To był nie tylko gest pełen klasy, ale i rada najwyższej klasy ze strony Ryana.
Niezależnie od tego, czy jego sugestia została przyjęta, nie ma wątpliwości, że gracze z Clare doceniliby tak przemyślaną wiadomość od ikony hurlingu z Cork.
Ryana zapytano również, co jego zdaniem zmieniło się w GAA od czasu, gdy on i Dónal Óg Cusack byli kolegami z drużyny pod koniec lat 90. i na początku XXI wieku.
Powiedział, że pomimo wszystkiego, pozostała jakość ludzi w tym sporcie.
Często powtarzam to naszym chłopakom w środku... Nie chcę umniejszać wartości żadnego innego sportu, ani nic w tym stylu, ale najwspanialszymi młodymi ludźmi, jakich mamy w kraju, są zawodnicy GAA, zawodnicy z okręgów GAA.
Poświęcają się za nic. Widać, jak bardzo się ekscytują tym, co robią dla dzieci.
Zobacz, co dzieje się w Cork, zobacz, przez co przeszło Limerick, przez co przeszła Clare w zeszłym roku. Tipperary, kiedy wygrali [z Kilkenny], przez co przeszli.
W czasach amatorskich to, co dają i co robią nasi zawodnicy, nie ma sobie równych.
Nie chcę umniejszać zasług pływaków, wioślarzy czy sportowców... ale bez wątpienia najlepsi młodzi ludzie w kraju to zawodnicy GAA.
Pat Ryan ma nadzieję, że w niedzielny wieczór on i jego drużyna zostaną odwiedzeni przez menedżera Tipp, Liama Cahilla, a nie odwrotnie.
Zapierający dech w piersiach finał rozpocznie się o 15:30.
ZOBACZ TAKŻE: BBC i RTÉ przedstawiają drużyny ekspertów w finale All-Ireland Hurling