Sekretarz generalny NATO powiedział, że Trump będzie „testował Putina” podczas piątkowego spotkania

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział w niedzielę, że prezydent Trump będzie „testował” prezydenta Rosji Władimira Putina podczas historycznego spotkania twarzą w twarz zaplanowanego na piątek , podczas gdy światowi przywódcy naciskają na zawarcie porozumienia o zawieszeniu broni w wojnie Rosji z Ukrainą.
„W piątek ważne jest, aby przekonać się, jak poważny jest Putin, a jedyną osobą, która może to zrobić, jest prezydent Trump” – powiedział Rutte w programie „Face the Nation with Margaret Brennan”.
Pan Trump zapowiedział „wyczekiwany” szczyt z Putinem w poście zamieszczonym na portalu Truth Social pod koniec zeszłego tygodnia, dodając, że przywódcy mają się spotkać w piątek na Alasce.
Prezydent USA wyrażał frustrację wobec Putina w ostatnich tygodniach, gdy Rosja bombardowała Ukrainę atakami dronów i rakiet, w tym – jak określiła Ukraina – największymi tego typu atakami od początku inwazji w lutym 2022 roku. W zeszłym tygodniu sytuacja w administracji zdawała się zmieniać, gdy specjalny wysłannik Trumpa, Steve Witkoff , spotkał się z Putinem w Moskwie, a oba kraje zaczęły sugerować otwartość na spotkanie obu prezydentów.
Pod koniec zeszłego tygodnia Trump powiedział dziennikarzom, że Putin i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pragną „pokoju”. I chociaż Biały Dom zasugerował wcześniej w tym tygodniu, że Trump jest otwarty na spotkanie zarówno z Putinem, jak i Zełenskim, Trump powiedział, że planuje „zacząć od Rosji”, dodając jednocześnie, że „mamy szansę” na zwołanie trójstronnego spotkania z Putinem i Zełenskim. Dwa źródła poinformowały w sobotę CBS News, że Trump nadal jest skłonny do wspólnego spotkania z Zełenskim i Putinem, ale spotkanie pozostaje dwustronne, zgodnie z prośbą Putina.
Rutte, zapytany w piątek, czy nie przeszkadza mu wykluczenie Ukrainy z tych negocjacji, powiedział, że jeśli chodzi o dyskusję na temat terytorium, gwarancji bezpieczeństwa, rozmów pokojowych i tego, co stanie się dalej, „Ukraina będzie musiała się zaangażować i będzie”.
„To naprawdę kluczowe, żeby doszło do spotkania. Nie będzie ono ostatecznym słowem w tej sprawie” – powiedział Rutte. „Oczywiście Ukraina będzie musiała zaangażować się w sprawy Europy, ale ważne jest, aby rozpocząć kolejny etap tego procesu, wywierając presję na Rosjan, dokładnie tak, jak prezydent Trump robił to przez ostatnie sześć miesięcy”.
Rutte argumentował, że pan Trump „zasadniczo przełamał impas”, rozpoczynając dialog z Putinem na początku tego roku, nazywając to wydarzeniem „kluczowym”.
Generalnie chwalił strategię Trumpa. Rutte chwalił „wspaniały szczyt NATO” pod przewodnictwem prezydenta USA, zobowiązujący każde państwo członkowskie do zwiększenia wydatków na obronność do 5% PKB, dając Rosji sygnał, że „traktujemy sprawę poważnie”. Rutte docenił również Trumpa za umożliwienie dostarczenia amerykańskiej broni na Ukrainę, co, jak powiedział, „otworzyło śluzy”, jednocześnie chwaląc planowane sankcje wtórne wobec niektórych z największych odbiorców rosyjskiej ropy i gazu, w tym Indii.
Sekretarz generalny powiedział, że dostawy broni koordynowane przez NATO będą kontynuowane niezależnie od tego, co wydarzy się na piątkowym szczycie, podkreślając swoje zaangażowanie na rzecz „zapewnienia Ukrainie wszystkiego, czego potrzebuje, aby pozostać w walce i znaleźć się w jak najlepszej pozycji”, gdy nadejdzie czas negocjacji w sprawie zawieszenia broni lub porozumienia pokojowego.
Odnosząc się do możliwości rozpoczęcia negocjacji, Rutte powiedział, że piątkowe spotkanie „jest próbą prezydenta Trumpa upewnienia się, że Putin mówi poważnie”.
„Jeśli nie, to na tym się skończy” – powiedział Rutte. „Jeśli jest poważny, to od piątku proces będzie kontynuowany – Ukraina się zaangażuje, Europejczycy się zaangażują”.
Nie jest jasne, jaką formę mogłoby przybrać ewentualne zawieszenie broni lub porozumienie pokojowe, ponieważ Rosja zażądała od Ukrainy oddania części wschodniej Ukrainy okupowanych przez wojska rosyjskie – co Ukraina odrzuciła. Trump powiedział w zeszłym tygodniu, że ewentualne porozumienie prawdopodobnie będzie obejmować „pewną wymianę terytoriów”.
Rutte powiedział w niedzielę, że kontrola Rosji nad terytorium Ukrainy nigdy nie będzie akceptowana „w sensie prawnym”, ale negocjacje mogą dotyczyć „sposobu poradzenia sobie z faktyczną sytuacją, w której Rosjanie w tej chwili zajmują terytorium Ukrainy”.
Ambasador Ukrainy w Stanach Zjednoczonych, Oksana Markarowa, również wystąpiła w niedzielę w programie „Face the Nation” i powiedziała, że „cała Ukraina modli się, aby prezydent Trump był skuteczny i osiągnął wspaniałe wyniki”.
„Chcemy, żeby Putin przestał” – powiedziała Markarowa. „I naprawdę mamy nadzieję, że naciski prezydenta Trumpa, pakiety sankcji, które są już na stole, oraz sankcje wtórne, które zostały już wdrożone wobec tych, którzy pomagają Rosji, przekonają prezydenta Putina, że nadszedł czas, aby w końcu zaprzestał swojej agresji”.
Markarowa powiedziała, że Zełenski jest gotowy uczestniczyć w przyszłych spotkaniach, jeśli zajdzie taka potrzeba, ale nie skrytykowała faktu, że w spotkaniu na Alasce wezmą udział tylko przywódcy USA i Rosji, stwierdzając, że „czasami dyplomacja wymaga różnych formatów”.
Mimo to inni wyrazili zaniepokojenie planowanym spotkaniem Trumpa z Putinem. Senator Mark Kelly, demokrata z Arizony, który wystąpił również w programie „Face the Nation” w niedzielę, powiedział: „Mam nadzieję, że coś z tego wyniknie”, dodając, że administracja „powinna była coś wywalczyć na tę wizytę”.
„Putin jest zbrodniarzem wojennym” – powiedział Kelly. „To nie jest pokaz siły, że pozwalamy mu przylecieć do Stanów Zjednoczonych, wylądować tutaj i negocjować z naszym prezydentem”.
W przygotowaniu tego raportu pomogła Jennifer Jacobs .
Kaia Hubbard jest reporterką polityczną w CBS News Digital, mieszka w Waszyngtonie.
Cbs News