Sekretarz armii twierdzi, że nieuzbrojeni żołnierze obezwładnili i obezwładnili uzbrojonego mężczyznę

Nieuzbrojeni żołnierze rzucili się na kolegę, który rzekomo otworzył ogień w Forcie Stewart w Georgii , poinformował w czwartek sekretarz armii Dan Driscoll. Pięciu żołnierzy zostało rannych w strzelaninie, a podejrzany, sierżant z bazy wojskowej, przebywa w areszcie.
„Byli nieuzbrojeni, rzucili się na uzbrojoną osobę i rzucili się na nią, wiedząc, że strzelała do ich kolegów, kolegów, towarzyszów broni” – powiedział Driscoll reporterom w czwartek rano.
Podejrzany, zidentyfikowany jako sierżant Quornelius Radford, przebywa w areszcie tymczasowym w oczekiwaniu na postawienie zarzutów. Według jego przebiegu służby, podejrzany wstąpił do armii w 2018 roku i jest przydzielony do 2. Brygadowego Zespołu Bojowego. Władze poinformowały, że strzelanina miała miejsce na terenie zespołu bojowego w bazie.
„Szkolimy się do tego na polu bitwy, a sytuacja jest inna, gdy dzieje się to na terenie własnej bazy” – powiedział generał brygady John Lubas.
Lubas powiedział, że podejrzany strzelając użył swojej osobistej broni.
Sześciu żołnierzy otrzymało Medal za Zasługi za swoje działania podczas strzelaniny: sierżant sztabowy Joshua Arnold, sierżant sztabowy Robert Pacheco, sierżant Eve Rodarte, sierżant sztabowy Melissa Taylor, sierżant sztabowy Justin Thomas i sierżant Aaron Turner.
„To nasze szkolenie zadziałało” – powiedział Arnold reporterom. „Moje zadziałało i po prostu zabrałem się do pracy”.
Taylor powiedziała, że była w swoim biurze na przeciwległym końcu budynku i słyszała, jak Arnold krzyczy o strzałach. Wyszła z biura i zobaczyła dym na końcu korytarza.
„Zauważyłam, że na ziemi leży żołnierz, więc natychmiast pobiegłam do niego i zaczęłam udzielać mu pomocy” – powiedziała.
Trzech z pięciu żołnierzy rannych w strzelaninie zostało zwolnionych, powiedział Lubas, dowódca 3. Dywizji Piechoty i Fortu Stewart. Dwóch żołnierzy nadal przebywa w szpitalu, ale oczekuje się ich pełnego powrotu do zdrowia. Jeden żołnierz jest leczony w szpitalu na terenie bazy, a drugi w szpitalu w Savannah, około 65 kilometrów dalej.
Żołnierze wykorzystali swoje wyszkolenie, aby szybko zatamować krwawienie do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
„Kiedy rozmawialiśmy z chirurgami w szpitalu, było jasne, że podjęte przez nich działania, przede wszystkim zatamowanie krwawienia przed przeniesieniem pacjentów do karetek i szybką ewakuacją do Winn Army Medical, z pewnością uratowały im życie” – powiedział Lubas.
Wydział Śledczy Armii prowadzi dochodzenie w sprawie strzelaniny.
Eleanor Watson jest reporterką i producentką CBS News, zajmującą się wieloma platformami i wydarzeniami w Pentagonie.
Cbs News