Czy Trump znów uczynił Dzień Kanady wspaniałym? Niektórzy obserwatorzy twierdzą, że w pewnym sensie tak

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Czy Trump znów uczynił Dzień Kanady wspaniałym? Niektórzy obserwatorzy twierdzą, że w pewnym sensie tak

Czy Trump znów uczynił Dzień Kanady wspaniałym? Niektórzy obserwatorzy twierdzą, że w pewnym sensie tak
Toronto
Tłumy ludzi na plaży.
Ludzie gromadzą się na Woodbine Beach w Toronto, aby świętować Dzień Kanady 1 lipca 2020 r. Niektórzy twierdzą, że po protestach przeciwko świętu działania wojenne USA zainspirowały więcej osób do świętowania kanadyjskiej dumy. (Evan Mitsui/CBC)

Zaledwie kilka lat temu Dzień Kanady przeżywał poważny kryzys tożsamości.

Wezwania do #CancelCanadaDay stały się popularne w 2021 r. po tym, jak wstępne ustalenia z georadarowego badania byłej szkoły rezydencjalnej w Kolumbii Brytyjskiej wykazały około 200 potencjalnie nieoznakowanych grobów w tym obecnie narodowym miejscu historycznym . W 2017 r. protestujący z Idle No More zgromadzili się na Parliament Hill , wzywając do ogólnokrajowego dnia akcji o nazwie UNsettling Canada 150 w 150. rocznicę powstania kraju.

Pojawia się Donald Trump i jego groźby aneksji Kanady, jeśli kraj ten nie stanie się dobrowolnie 51. stanem — coś, co zdominowało nagłówki gazet w tym roku.

„W tym roku nastąpiła nagła zmiana” – powiedział historyk Matthew Hayday.

Zagrożenie dla suwerenności Kanady pobudziło Kanadyjczyków, powiedział kierownik wydziału University of Guelph. W tym roku spodziewa się obchodów z „całą retoryką 'łokci w górę' i wspierania Kanady”.

Drwiny Trumpa i całkiem realne cła mogą być motorem odrodzenia patriotyzmu, ale podczas gdy część mieszkańców Toronto udaje się do Ottawy, aby świętować, niektórzy rdzenni mieszkańcy twierdzą, że ich obawy pozostają aktualne i nie należy o nich zapominać.

„Pierwszy lipca może być w pewnym sensie mikrokosmosem danego roku, tego, jak wygląda nastrój narodowy” – powiedział Hayday.

Protestujący ubrani na pomarańczowo i bijący w bębny maszerują przez centrum Toronto.
Rosary Spence i Lena Recollet biorą udział w marszu Every Child Matters w Dniu Kanady w centrum Toronto, 1 lipca 2021 r. (Christopher Katsarov/The Canadian Press)
Dzień ukształtowany przez napięcia

Na początku tego roku Kanadyjczycy w całym kraju bojkotowali amerykańskie produkty i odwoływali wakacje w USA. Teraz te nastroje mogą nie być już tak silne, ale u wielu osób nadal trwają.

Yao Ameyaw powiedział w wywiadzie dla CBC Toronto, że nadal unika wydawania pieniędzy na południe od granicy i że wybiera się do Ottawy na Dzień Kanady.

„Między nami a Ameryką istnieje odrobina złej krwi, czy to mówionej, czy nie” – powiedział.

Patrick Shea i jego żona również udadzą się z Toronto do stolicy kraju. Zgadza się, że stosunki kanadyjsko-amerykańskie „odświeżyły [Kanadyjczyków] poczucie narodu i poczucie przynależności do siebie”, ale ma nadzieję, że napięcia wkrótce opadną.

„To może przejść jak kamień nerkowy, ale przejdzie”.

Fajerwerki eksplodują nad parkiem LeBreton Flats w Ottawie, w poniedziałek 1 lipca 2024 r., w Dniu Kanady.
Fajerwerki eksplodują w ramach obchodów Dnia Kanady. W tym roku uroczystości są nieco bliższe domu. (Justin Tang/The Canadian Press)

Dla Tiry Cardinal, która jest rdzenną mieszkanką tego miasta, święto jest okazją do spędzenia czasu z przyjaciółmi, jednak nie będzie świętować.

„W Dniu Kanady będę miała na sobie pomarańczową koszulkę” – powiedziała, dodając, że nie jest zaskoczona faktem, że w tym roku kwestie rdzennej ludności nie są dla wielu Kanadyjczyków priorytetem.

„Ludzie wskakują na ten wóz w wielu sprawach. Niestety, myślę, że tak właśnie będą wyglądać ludzie w społeczeństwie”.

Brianna Olson-Pitawanakwat, członkini plemienia Wiikwemkoong Unceded First Nation, powiedziała, że ​​zamierza spędzić dzień na mobilizowaniu swojej społeczności i podkreślaniu jej odporności i oporu.

Jest współzałożycielką Native Arts Society w Toronto, galerii sztuki i przestrzeni studyjnej poświęconej promowaniu i prezentowaniu twórczości rdzennych artystów, z których wielu to ocalali wychowankowie szkół rezydencyjnych lub uczestnicy akcji z lat sześćdziesiątych.

„[Oni] zmagają się z wysiedleniami i zasługują na to, by ich uhonorować w tym dniu” – powiedziała Olson-Pitawanakwat.

Starr Fredette, lat 2, niesie transparent z napisem „Every Child Matters” w Winnipeg, w piątek 1 lipca 2022 r.
Starr Fredette, lat 2, niesie transparent z napisem „Every Child Matters” w Winnipeg, 1 lipca 2022 r. Wiele grup rdzennych mieszkańców i ich sojuszników nadal wykorzystuje Dzień Kanady, aby mówić o przeszłym i obecnym traktowaniu rdzennej ludności przez Kanadę. (Daniel Crump/Canadian Press)

„To, co dzieje się na południe od granicy, spowodowało, że Kanada zaczęła rozkoszować się tym hipernacjonalizmem. Uważam, że bardzo ważne jest, aby uznać, że granice tego, co dziś nazywamy Kanadą, nie istniałyby bez rdzennych ludów”.

Ostatnie projekty ustaw mogą zmienić nastawienie opinii publicznej

Olson-Pitawanakwat powiedziała, że ​​wzrost patriotyzmu i protekcjonizmu doprowadził już do zagrożeń dla suwerenności rdzennej ludności.

Porównuje ona projekt ustawy nr 5 w Ontario do projektu ustawy C-45 Stephena Harpera , kontrowersyjnego projektu ustawy zbiorczej, który wprowadzał zmiany do ustawy o Indianach, ustawy o ochronie środowiska i ustawy o ochronie żeglugi, aby ułatwić zatwierdzanie rurociągów na ziemiach rdzennych mieszkańców bez zgody dotkniętych tym problemem Pierwszych Narodów.

Ustawa z 2012 r. była częścią zapoczątkowania ruchu Idle No More, który doprowadził do protestów w całym kraju i wezwań do odwołania Dnia Kanady.

Olson-Pitawanakwat mówi, że podobnie jak ustawa C-45, projekt ustawy nr 5 rządu Forda pozwoli rządowi przyspieszyć i zatwierdzić projekty energetyczne na terytoriach rdzennych mieszkańców bez lokalnej zgody, zwłaszcza jeśli chodzi o górnictwo w Pierścieniu Ognia.

„Nie możemy zatwierdzić tych rzeczy bez dobrowolnej, uprzedniej świadomej zgody” – powiedziała Olson-Pitawanakwat.

Podobne napięcia występują także na szczeblu krajowym.

Premier Mark Carney zasugerował, że ustawa C-5 może zostać wykorzystana do zatwierdzenia i przyspieszenia realizacji nowych projektów energetycznych, w tym budowy rurociągów, kopalni i innych inicjatyw związanych z zasobami naturalnymi.

Już teraz w niektórych społecznościach tubylczych pojawiają się obawy i sprzeciw dotyczące wpływu tej decyzji na proces konsultacji — choć zarówno Carney, jak i Ford zapowiedzieli, że ich rządy przeprowadzą konsultacje.

„W tej chwili jest o wiele więcej swobody dla różnych aktorów, aby działać w imieniu Kanady” — powiedział Hayday. W rezultacie „troski rdzennych mieszkańców są w pewnym sensie odsuwane na boczny tor” — powiedział.

Olson-Pitawanakwat powiedziała, że ​​jeśli wahadło będzie się poruszało w jednym kierunku, to może to być moment, w którym zacznie się poruszać w drugą stronę.

„Ten projekt ustawy i reakcja są ogromne… i będą stawać się coraz bardziej obecne”.

cbc.ca

cbc.ca

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow