Wyspa „należąca do Wielkiej Brytanii”, na którą mieszka zaledwie 200 osób i na którą można dotrzeć tylko w ciągu 6-dniowej podróży morskiej

Może być częścią Wielkiej Brytanii , ale ta odległa wyspa wulkaniczna znajduje się około 6000 mil od Wielkiej Brytanii, co czyni ją jednym z najbardziej odizolowanych brytyjskich terytoriów na Ziemi. Tristan da Cunha leży geograficznie bliżej Południowej Afryki i jest domem dla około 200 osób.
Znana jako jedna z najbardziej odległych wysp na świecie, Tristan da Cunha znajduje się w archipelagu Świętej Heleny i Wyspy Wniebowstąpienia i jest brytyjskim terytorium zamorskim. Na wyspie znajduje się tylko jedna osada, Edynburg Siedmiu Mórz, najbardziej odizolowane miasto na Ziemi. Aby dotrzeć do tego nietkniętego piękna, trzeba odbyć sześciodniową podróż statkiem.
Nazwa wyspy pochodzi od portugalskiego odkrywcy Tristão da Cunha, który w 1506 roku odkrył archipelag wysp wulkanicznych obejmujący Tristan da Cunha (wraz z pięcioma innymi mniejszymi, niezamieszkanymi wyspami).
Holendrzy przez cały XVII wiek wielokrotnie odwiedzali te wyspy, a w 1767 roku francuska ekspedycja przeprowadziła pierwsze kompleksowe badania archipelagu.
Jednak dopiero na początku XIX wieku amerykańskie statki wielorybnicze zwróciły uwagę na Tristan da Cunha. Trzech Amerykanów próbowało założyć tam kolonię i punkt handlowy, ale ich wysiłki zakończyły się niepowodzeniem po tragicznym wypadku rybackim, w którym zginęło dwóch z nich.
W 1816 roku Brytyjczycy przejęli kontrolę nad Tristan da Cunha, obawiając się, że Francuzi mogliby wykorzystać wyspę jako bazę do zorganizowania ucieczki Napoleona z Wyspy Świętej Heleny, położonej 1500 mil na północ. Pierwszy garnizon opuścił wyspę w listopadzie 1817 roku, chociaż garstka ludzi postanowiła pozostać.
Członek rady wyspy James Glass powiedział World Day: „Mieszkanie tutaj oznacza bycie częścią czegoś naprawdę wyjątkowego. Nie jesteśmy tylko sąsiadami — jesteśmy rodziną, polegającą na sobie nawzajem w sposób, o którym świat zewnętrzny zapomniał”.
Mieszkańcy wyspy pracują według ciekawego modelu. Większość z nich utrzymuje się z rybołówstwa i rolnictwa. Ich dieta składa się głównie z ziemniaków, warzyw i owoców morza, szczególnie wysoko cenionego langusty Tristan, która zapewnia wyspie główny dochód z eksportu.
Nie ma gazety poświęconej Tristan da Cunha. Inspektor policji Conrad Glass powiedział dla Today : „Istnieją lokalne plotki, które rozprzestrzeniają się znacznie szybciej niż internet, ale nie zawsze są tak dokładne”.
„Na wyspie są dwa kościoły i jedna placówka medyczna z kilkoma stałymi lekarzami i dentystą wizytującym” – dodał. Według strony internetowej wyspy księża i niektórzy bardziej wyspecjalizowani pracownicy służby zdrowia mogą odwiedzać wyspę tylko przez kilka tygodni lub miesięcy.
Powiedział: „Kiedy dochodzi do osuwiska, trzęsienia ziemi lub, nie daj Boże, wybuchu wulkanu, rozlegnie się dźwięk gongu, który poinformuje głowy każdej rodziny. Mamy zapasy awaryjne i budynki awaryjne”.
Daily Express