Piłka nożna - Ligue 1. Czy Olivier Giroud jest już niezbędny dla LOSC?

Olivier Giroud, który strzelił gola w Breście w zeszły weekend, jest już kluczowym zawodnikiem w Lille, które zamierza uczynić go swoim środkowym napastnikiem w tym sezonie. W niedzielę (20:45) podejmie Monaco, w drugim dniu rozgrywek Ligue 1.
Od momentu, gdy zabawnie rozgrzał się na macie na parkingu Stade Francis-Le Blé , kamery zwrócone były na Oliviera Giroud , najskuteczniejszego strzelca w historii The Blues (57 goli w 137 meczach), który wrócił do Francji tego lata.
Kilka minut później Isérois udowodnił, że zasługuje na to, by być jedną z atrakcji Ligue 1, otwierając wynik strzałem lewą nogą w pole karne. Według statystyka Opta, był to jego pierwszy gol w tej lidze od trzynastu lat i 107 dni.
Początek pełnego meczu, w którym solidny napastnik (193 cm) ciążył na obronie Bretona, oferując rozwiązanie swoim partnerom dzięki grze podaniami, zarówno na ziemi, jak i w powietrzu.
Po powrocie do trzewi Stade Francis-Le Blé wyraził „prawdziwą radość z powrotu na boiska Ligue 1” . Tym lepiej, bo prawdopodobnie będzie grał na wszystkich boiskach w tym sezonie w podstawowym składzie, jeśli wierzyć piątkowemu przemówieniu drugiego Oliviera z północnego klubu, Oliviera Létanga.
„Mamy sześciu zawodników ofensywnych: Mariusa Broholma, Edona Zhegrovę, Félixa Correię, Osame Sahraouiego, Matiasa Fernandeza-Pardo i Oliviera Girouda” – wymienił prezes LOSC. „Sześciu zawodników na trzech pozycjach wydaje nam się logiczne. Bardziej aktywnie poszukujemy zawodników na pozycjach defensywnych”.
Ta treść została zablokowana, ponieważ nie zaakceptowałeś plików cookie i innych modułów śledzących.
Klikając „Akceptuję” , zostaną umieszczone pliki cookie i inne moduły śledzące, a Ty będziesz mógł przeglądać zawartość ( więcej informacji ).
Klikając „Akceptuję wszystkie pliki cookie” , wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie i innych znaczników w celu przechowywania Twoich danych na naszych stronach i w aplikacjach w celu personalizacji i kierowania reklam.
Możesz wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie, zapoznając się z naszą polityką ochrony danych . Zarządzaj moimi wyborami
Prezydent Lille zamknął zatem drzwi przed nadejściem „wszechstronnego napastnika”, o którym Bruno Genesio marzył w tym okienku transferowym. Jednak żaden z wymienionych przez niego zawodników nie jest prawdziwym numerem 9, co czyni Oliviera Giroud stałym napastnikiem Dogues , mającym prawie 39 lat.
Na chwilę obecną tylko Matias Fernandez-Pardo może grać na pozycji środkowego napastnika, ale Bruno Genesio najwyraźniej uważa go za faworyta do gry na skrzydle, o czym świadczy jego wejście do Brestu, na lewo od Giroud, lub jego przemówienie przed meczem z Monaco.
„Matias może grać na wszystkich trzech pozycjach napastnika” – mówi. „Jego dwa najlepsze mecze w zeszłym sezonie rozegrał na skrzydle, na prawym skrzydle w Bolonii i na lewym w Nicei. Może grać w środku, może tam dobrze spisywać się. [...] To młody zawodnik, nie powinien stawiać sobie ograniczeń ani narzucać pozycji, którą zajmuje, po prostu stosować się do poleceń, wykorzystywać swój potencjał [...] i przestać zbytnio słuchać ludzi wokół siebie, którzy wmawiają mu, że powinien grać na środku ataku, że to jest jego najlepsza pozycja”.
Umieszczenie Giroud w podstawowym składzie wymaga umiejętnego zarządzania jego czasem gry, szczególnie biorąc pod uwagę, że w tym sezonie Lille, oprócz rozgrywek krajowych, będzie grało w Lidze Europy.
„Jestem przyzwyczajony do relacji opartej na zaufaniu z takim zawodnikiem” – komentuje Bruno Genesio. „Regularnie z nim rozmawiam, żeby dowiedzieć się, czy powinniśmy się uspokoić na niektórych treningach. Podczas meczu, na przykład w niedzielę, kilkakrotnie pytałem go, czy może iść na całość”.
Pytanie to pojawi się zatem ponownie w niedzielę (godz. 20:45) w meczu z Monaco, drużyną stworzoną do gry w Lidze Mistrzów, w starciu z którą cały atak LOSC zostanie poddany poważnemu testowi.
Le Dauphiné libéré