BEZPOŚREDNI. Giro 2025: Próbują! sześciu kolarzy na czele, podąża za trzecim etapem

W wywiadzie dla Eurosport mircos, Mads Pedersen był ostrożny, ale pewny siebie : „To bardzo interesujący etap. Może być wiele scenariuszy. Podjazd jest długi i trudny. Ale wierzę, że z pomocą moich kolegów z drużyny mogę pokonać wiele przełęczy bez żadnych problemów. Wiele się wydarzyło od Vuelty 2022, jestem lepszym wspinaczem”.
Alessandro Tonelli (Visit Malta) wygrał pierwszy sprint etapu, ale za ten sprint nie przyznano żadnego bonusu.
Poniżej znajduje się jeden z filmów z pierwszych kilometrów, na którym widać bardzo dobrą współpracę czterech prowadzących mężczyzn
???? 141 KM ???????? @ChrisHamo_ (TPP) ???????? @Bondteke (DAT) ???????????????? Pluton #GirodItalia pic.twitter.com/dRKAN85E61
Mimo dość wyrównanego tempa czwórki liderów, Włochowi Alessandro Tonelliemu i Belgowi Driesowi De Bondtowi udało się ich dogonić. Na czele wyścigu jest ich zatem sześciu, z przewagą 2'51" nad peletonem.
Po 23 km jazdy po stosunkowo płaskim terenie uciekinierzy zdołali uzyskać przewagę 2'31 nad peletonem. A ta przepaść stopniowo się powiększa
Zapytany wczoraj o chęć zatrzymania różowej koszulki przez pierwszy tydzień, Roglic zachował spokój, nie ignorując jednak możliwości oddania jej dzisiaj. „ Zazwyczaj marzymy o tym, żeby mieć to w Rzymie. Więc będę to przeżywać dzień po dniu i starać się cieszyć, nigdy nie wiadomo, kiedy będzie to ostatni dzień. Ponieważ generalnie zawsze łatwiej jest stracić niż wziąć”.
Joshua Traling, zwycięzca wczorajszej jazdy na czas, jest jednym z czterech uciekinierów, któremu towarzyszą Lorenzo Germani (Groupama-FDJ), Chris Hamilton (Picnic PostNL) i Mark Donovan (Q36.5). Alessandro Tonelli i Dries De Bondt próbują wrócić do siebie.
Trzeci etap Giro, liczący 160 kilometrów, zakończy albański pobyt i będzie obiecującą konfrontacją pomiędzy odważnymi poszukiwaczami przygód a liderami klasyfikacji generalnej. Pierwsza połowa trasy przebiega w pagórkowatym terenie, co sprzyja atakom z dystansu. Ale prawdziwy wybór czeka na Ciebie podczas wymagającego podejścia na przełęcz Qafa e Llogarase (10,7 km, nachylenie 7,4%) – idealne miejsce do tworzenia luk. Po zdobyciu szczytu pozostaje jeszcze 39 kilometrów do pokonania, składających się z długiego, technicznego zjazdu, a następnie płaskiego finału szerokimi drogami wzdłuż Adriatyku. Profil ten może zachęcać do późniejszego przegrupowania, a nawet do sprintu między silnymi graczami. W tej sytuacji Primož Roglič, który właśnie zakończył wyścig w różowej koszulce, może za wszelką cenę nie zdecydować się na jej obronę, woląc oszczędzać siły na decydujące etapy.
Od samego początku szybko utworzyła się ucieczka prowadzona przez Mattię Baisa (Eolo Kometa) i Quentina Pachera (Groupama FDJ), ale peleton nie pozwolił się zostawić w tyle i cały czas rozglądał się za rywalami.
Witamy na naszej stronie internetowej i na relacji na żywo z trzeciego etapu Giro. Ostatni, 160-kilometrowy etap w Albanii (Wlora-Wlora) charakteryzuje się ciekawymi przełęczami i ukształtowaniem terenu, które pozwala faworytom zyskać kilka cennych sekund przed dotarciem do Włoch.
Podobnie jak w latach ubiegłych, Giro d'Italia będzie transmitowane na żywo na kanale Eurosport . Wszystkie etapy Giro można w całości śledzić na platformie cyfrowej Eurosport
L'Internaute