Saint-Martin-de-Seignanx: uczniowie szkół średnich śladami historii Alzacji i Lotaryngii

Klasa Defense z college'u François Truffaut wybrała się w podróż do Alzacji i Lotaryngii w dniach od 12 do 17 maja 2025 r., podczas której uczniowie zapoznali się z odwiedzonymi miejscami i poznali historie.
Od 2013 roku w François Truffaut College działa klasa dziewiąta o nazwie „Klasa obronna”. Projekt ten opiera się na ścisłym związku z obroną narodową i obowiązku pamięci.
Podróż pamięciTo klasa 3/3 , składająca się z młodych dziewcząt i chłopców, skupiająca uczniów, którzy są wolontariuszami. Niektórzy chcieli uczestniczyć, „bo na tych zajęciach więcej rozmawiamy o historii”, inni „Myślałem o tym od szóstej klasy : o działaniach, które podejmujemy, by dać świadectwo ostatnim wojnom światowym we Francji”, a jeszcze inni dodali: „W tej klasie czuję przynależność, a poza tym podoba mi się to, co tam robimy, na przykład wtorkowe ceremonie z flagami”.
Uczniowie gimnazjum wyrazili entuzjazm dla wspólnego przeżywania tego roku. Każdego roku wyruszają w podróż, by wspominać swoją przeszłość. Tegoroczna wyprawa nosiła tytuł „Alzacja-Lotaryngia, burzliwy los w sercu Europy”.
Wyczuwalne emocjeOd 12 do 17 maja 2025 roku spędzili sześć dni, odwiedzając alzackie miejsca pamięci. Dla wielu ta podróż była odkryciem regionu głęboko naznaczonego wojnami, okupacjami i więzią z Francją lub Niemcami. Naznaczyły ich miejsca i sytuacje, których młodzi ludzie niewiele od nich starsi doświadczyli w ubiegłym stuleciu. Te wizyty pamięci z pewnością na długo utrwaliły silne wspomnienia u tych młodych uczniów gimnazjum.
Uczniowie z przyjemnością zwiedzili również muzea, które opisywały warunki życia na polu walki, broń i środki ochrony. Wraz ze swoim nauczycielem Jeanem Samuelem Barrią, rezerwistą Sił Powietrznych, powitali emerytowanego generała Buissona, przedstawiciela stowarzyszenia Souvenir Français, który sfinansował część ich podróży do Alzacji w Gascon. Rzeczywiście, uczniowie przez cały rok prowadzili różne akcje sprzedażowe, aby sfinansować tę podróż, ale potrzebowali tej pomocy, a także pomocy właściciela warsztatu samochodowego Saint-André, który regularnie ich wspiera, aby dotrzeć na drugi koniec Francji.
SudOuest