Macron zapowiada przyspieszenie wzrostu budżetu armii: kto zapłaci?

Kto pokryje koszty budżetu obronnego? Thomas Gassilloud, poseł Renaissance z regionu Rodanu i członek Komisji Obrony Zgromadzenia Narodowego, bronił zapowiedzi prezydenta z poniedziałku, 14 lipca, o przyspieszeniu inwestycji w obronę kraju. Budżet armii miał się podwoić w latach 2017–2030, ale zostanie przyspieszony do 2027 roku.
„Będą nowe źródła finansowania: finansowanie prywatne, Europa i oszczędności. To trzy dźwignie, które pozwolą nam znaleźć te pieniądze” – wyjaśnił poseł w programie RMC dziś rano.
„To praca, która musi pozwolić nam sfinansować nasz model bezpieczeństwa i nasz model socjalny” – ocenia, wierząc, że wysiłek ten będzie wymagany „od każdego Francuza”.
Każdy będzie miał więc trochę do zaoferowania. Zdaniem Emmanuela Macrona, aby sfinansować ten wysiłek, potrzebne będzie „więcej aktywności i produkcji”. François Bayrou przedstawi szczegóły tych działań już we wtorek.
Szczegółowo: emerytury emerytalne mogłyby zostać zamrożone, podobnie jak świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Bardziej drażliwa kwestia: niektóre święta państwowe mogłyby zostać przepracowane.
Duże przedsiębiorstwa i przedsiębiorstwa o bardzo dużym majątku netto również powinny zostać objęte tym podatkiem; obecnie rozważane jest wprowadzenie wyjątkowej dopłaty, która miałaby zagwarantować uczciwość podejmowanych wysiłków.
François Bayrou zwrócił również uwagę na politykę publiczną w sferze gospodarczej: mniejsze świadczenia dla bezrobotnych i mniej opieki nad niektórymi osobami przewlekle chorymi.
„Mikstura będzie gorzka” – poinformował nas niedawno Pałac Elizejski. „To będzie decydujące” – zwierzyło się to samo źródło. Na razie w Matignon panuje cisza radiowa, czuwanie dla premiera, który wkrótce ma pojawić się na Polach Elizejskich, aby wziąć udział w swojej pierwszej i być może ostatniej paradzie z okazji Dnia Bastylii.
RMC