„Zanieczyszczeni, ale wzmocnieni – oto nasz projekt!”

Francja nie pracuje wystarczająco. Leniwi Francuzi stracili ochotę na wysiłek i ciągną gospodarkę w dół. Co gorsza, to lenistwo jest zaraźliwe i zaraża nawet zagraniczne zespoły w Tour de France, których wskaźnik absencji w pracy jest wątpliwy. Wielu kolarzy, dotkniętych lekkim przeziębieniem bez konsekwencji, zgłosiło się na zwolnienie lekarskie, jak Steff Cras, belgijski lider TotalEnergies, który z płaczem opuścił trasy Touru na pierwszych stokach Col du Tourmalet. Albo jeden z jego rodaków, Remco Evenepoel , z białą koszulką i trzecim w klasyfikacji generalnej, który z kolei rzucił ręcznik 14. dnia. Nawet faworyci, jak Tadej Pogacar, wyraźnie okazują niechęć, mimo że można by się po nich spodziewać większego entuzjazmu. Przeziębiony i zmęczony, narzeka, że nie ma już nóg i wyjaśnia, że „cały peleton kaszle”. Najwyraźniej to wina lodu używanego do chłodzenia biegaczy, który spowodował pojawienie się bardzo tajemniczego wirusa, który odcina j
Libération