Volkswagen Golf GTI Edition 50, najmocniejsza wersja w historii

Niemiecki producent świętuje pięćdziesiątą rocznicę swojego sportowego kompaktu, wprowadzając specjalną wersję o mocy 325 KM.
Pomiń reklamę Pomiń reklamęNie codziennie świętujemy półwiecze istnienia. Z ponad 2,5 milionami wyprodukowanych do tej pory egzemplarzy, Golf GTI, który wprowadził i spopularyzował markę samochodów sportowych „GTI”, będzie obchodził swoje pięćdziesiąte urodziny na początku przyszłego roku. Aby uczcić to wydarzenie, Volkswagen wyprodukuje specjalną edycję o nazwie Edition 50. Zaprezentowany podczas 24-godzinnego wyścigu na torze Nürburgring, ten GTI obiecuje być najmocniejszym modelem w historii, z 325 KM i 420 Nm momentu obrotowego. Pierwsze modele zostaną dostarczone na początku 2026 roku.
2,0-litrowy turbodoładowany 4-cylindrowy silnik to zmodyfikowana wersja 300-konnej jednostki z Golfa GTI Clubsport. W porównaniu ze standardowym GTI moc wzrasta o 60 KM do 235 KM. Aby przenieść moc na ziemię, inżynierowie zmienili ustawienia sportowego podwozia DCC, które jest teraz obniżone o 15 mm i zawiera blokadę przedniego mechanizmu różnicowego. Opcjonalny pakiet GTI Performance jeszcze bardziej zwiększa wydajność. Samochód porusza się na nowych pół-slickowych oponach „Potenza Race” w rozmiarze 235, zamontowanych na 19-calowych kutych felgach, zapewniając zwiększoną przyczepność przodu, a jednocześnie neutralne prowadzenie i niezwykłą zwinność na drodze. Podwozie jest obniżone o kolejne 5 mm, a łożyska podporowe zostały dostosowane w celu zoptymalizowania reakcji samochodu podczas dynamicznej jazdy. Ponadto pakiet ten jest wyposażony w ultralekki układ wydechowy R-Performance i tylny tłumik tytanowy Akrapovic.
Modyfikacje wprowadzone w Golfie GTI Edition 50 zostały już nagrodzone rekordowym czasem 7 minut i 46 sekund na Północnej Pętli Nürburgring. Dostępny w pięciu kolorach nadwozia (biały, szary, czarny, ciemnozielony i czerwony), GTI Edition 50 jest rozpoznawalny po ekskluzywnych elementach wzornictwa: czerwonych pasach bezpieczeństwa, sportowych fotelach obitych tkaniną w kratkę, wykończeniu „Racing Green” i elementach z syntetycznego weluru. Ponadto napis GTI 50 zdobi również spojler dachowy i wnętrze lusterek zewnętrznych.
Na zatwierdzenie jeszcze nie zatwierdzono, ale VW zapowiada emisję CO2 na poziomie 172–181 g/km.
lefigaro