10 000 ludzi na ulicach Agen podczas Fête de la Musique

Choć początek był nieśmiały, przytłoczony upałem, wieczór trwał do późnych godzin nocnych, pod ścisłym nadzorem.
Staje się to nawykiem: to studenci orkiestr Agen Departmental Conservatory nadali ton tej 43. edycji Fête de la Musique. Najpierw zespół smyczkowy Legato, grający dla pacjentów oddziału opieki paliatywnej i ich rodzin, a następnie w holu wejściowym z orkiestrą symfoniczną Fortissimo.
W centrum miasta impreza początkowo odbywała się nieśmiało na upalnych ulicach. Nawet miejsca parkingowe były powszechne wczesnym wieczorem. Właściwie, kilka ulic zostało zablokowanych, aby impreza mogła w pełni wykorzystać okazję. Impreza ostatecznie przejęła kontrolę wraz z ochłodzeniem się pogody około 22:30.
Rock i zespołyOtwarte sceny, zlokalizowane w ośmiu lokalizacjach w centrum miasta, od Les Cornières do Place du Poids-de-la-Ville, gościły zespoły o różnym stylu: pop, rock, reggae, nieznane, ale także stałe bywalcy, tacy jak Frit'Style. Kilka barów, oprócz tych otwartych scen, oferowało własną, niepowtarzalną atmosferę. Ale te, które wygrały głosowanie, to różne zespoły, ich instrumenty perkusyjne i dęte, które rockują.
Grupy te były obecne aż do łąki Pont-Canal i po północy trudno było dotrzeć do Gravier, gdzie imprezowicze spotykali się z tymi, którzy przedłużyli wieczór w klubie nocnym.
Łącznie, według policji, przez miasto przeszło 10 000 osób. Dwudziestu pięciu policjantów (w tym pięciu policjantów miejskich) zapewniło spokój i ciszę imprezowiczom, chociaż kilka incydentów zepsuło wieczór.
Jasne, byli tacy, którzy uważali, że w centrum miasta brakuje otwartych scen. Ale inni rozkoszowali się żywą atmosferą. I dla wszystkich stylów.
SudOuest