Przynajmniej Sąd Najwyższy nie uchylił małżeństwa osób tej samej płci
Starannie sfabrykowana konserwatywna większość w Sądzie Najwyższym odmówiła w piątek uchylenia przełomowego orzeczenia legalizującego małżeństwa osób tej samej płci. Z „The New York Times” :
Amerykańscy geje i ich sojusznicy byli w stanie gotowości, odkąd konserwatywna większość w Sądzie Najwyższym po 50 latach zniosła ogólnokrajowe prawo do aborcji, wykazując gotowość do unieważnienia długoletniego precedensu prawnego. W tej decyzji sędzia Clarence Thomas napisał osobno, wzywając do ponownego rozpatrzenia orzeczenia w sprawie Obergefell przeciwko Hodges , które uznało małżeństwa osób tej samej płci w całym kraju.
Sondaże pokazują, że małżeństwa osób tej samej płci cieszą się obecnie szerokim poparciem społecznym. Ponad trzydziestu republikanów w Izbie Reprezentantów przyczyniło się w 2022 roku do uchwalenia ustawy zobowiązującej stany i rząd federalny do uznania ważności małżeństw osób tej samej płci. Mary Bonauto, prawniczka, która reprezentowała sprawę Obergefell przed Sądem Najwyższym, pochwaliła decyzję sądu. „Dziś miliony Amerykanów mogą odetchnąć z ulgą dla swoich rodzin, obecnych lub przyszłych, ponieważ wszystkie rodziny zasługują na równe prawa wobec prawa” – powiedziała w oświadczeniu.
Możliwe, że nawet ten Sąd nie chciał mieć nic wspólnego z powódką Kim Davis, dziwaczną urzędniczką hrabstwa Kentucky, która odmówiła wydawania licencji parom jednopłciowym, a której 15 minut minęło dwa lata temu. Ze Slate:
Davis v. Ermold , sprawa, którą SCOTUS odrzucił w poniedziałek, zawsze była apelacją z niewielkimi szansami. Wielu Amerykanów prawdopodobnie pamięta wnioskodawczynię, urzędniczkę z Kentucky, która odmówiła wydania licencji małżeńskiej parze tej samej płci po sprawie Obergefell , powołując się na „autorytet Boga”. Wielu może pamiętać, że została na krótko uwięziona za obrazę sądu, stając się przyczyną sławy wśród antygejowskich Republikanów. Ale niewielu wie, co wydarzyło się później: Jedna para, którą Davis dyskryminowała, pozwała ją za naruszenie ich praw obywatelskich, a ława przysięgłych nakazała jej zapłatę 360 000 dolarów odszkodowania w postaci honorariów adwokackich. Ona i jej prawnicy z prawicowej kancelarii Liberty Counsel spędzili lata walcząc o to orzeczenie. I o to właśnie tak naprawdę chodzi w sprawie Davis v. Ermold .
Może po prostu rozejrzeli się dookoła i doszli do wniosku, że to gniazdo os, którego nie chcą zburzyć. (Sędzia Amy Coney Barrett przedstawiła wyrafinowany argument, dlaczego uchylenie wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade było słuszne, ale dlaczego uchylenie wyroku w sprawie Obergefell byłoby niewłaściwe. Ma to coś wspólnego z dziećmi). Ale okazali upodobanie do niedopracowanego argumentu o „wolności religijnej”, od którego zależała sprawa Davisa. Nie jestem pewien, czy cokolwiek jest od tego bezpieczne.
esquire




