Wolny taniec, muzyka i cyrk na ulicach Antibes: oto program 19. festiwalu Déantibulations

Słowo, ruch i przechodnie się zatrzymują. Ulica staje się sceną, artyści przyciągają wszystkie oczy. Mieszkańcy Antibes na spacerze, wędrowcy z sąsiedniego miasta czy turyści z drugiego końca świata – każdy będzie mógł wziąć udział w artystycznym występie, nie wydając ani centa. To jest kwintesencja festiwalu sztuk ulicznych Les Déantibulations. Już jutro odbędzie się 19. edycja festiwalu, która potrwa do 1 czerwca. W programie znajdzie się 31 spektakli, na które będzie można pójść w całym mieście!
Wydarzenie, zorganizowane w 2004 r. przez Stowarzyszenie Kultury i Wypoczynku w Antibes (ACLA), a następnie przejęte przez Biuro Turystyki, zgromadziło w zeszłym roku 20 000 widzów. Przepis na sukces się nie zmienił: „To mieszanka cyrku, tańca, teatru i muzyki. Inwestujemy w przestrzenie publiczne, aby kultura była dostępna dla wszystkich” – wyjaśnia Olivier Riouffe, dyrektor artystyczny festiwalu.
Gigantyczne kukły i pianino na inauguracjęWieczór inauguracyjny rozpocznie się o godzinie 20:00. w najbliższy czwartek na dziedzińcu teatru Anthéa odbędzie się niezwykle widowiskowy pokaz lalek naturalnej wielkości. Odbędą się również pokazy akrobatyczne oraz koncert fortepianowy wzbogacony tekstem. Resztę programu do niedzieli można znaleźć na stronie internetowej deantibulations.com.
Oprócz placu Anthéa, pokazy odbędą się w pięciu kluczowych miejscach starego miasta: na esplanadzie Pré-des-Pêcheurs, na Place Nationale, Place des Martyrs, Boulevard d'Aguillon i na Place Mariéjol przed Muzeum Picassa. „Na każdy pokaz udostępnimy kilka krzeseł i dywan do siedzenia na podłodze, ale każdy może przynieść własne małe składane krzesło” – radzi Olivier Riouffe. W którym określono zasady dobrego postępowania: „Aby wszyscy mogli widzieć, osoby stojące powinny stać za siedzącymi, nawet jeśli ci przychodzą po nich...”
Największe wyzwanie w organizacji Déantybulacji? To nie pogoda, nie: „Kilka kropli deszczu nas nie powstrzyma!” Dla dyrektora artystycznego chodzi bardziej o „przeniesienie pokazów, które widzieliśmy w pomieszczeniach, na zewnątrz! Trzeba mieć na uwadze specyfikacje techniczne. Trzeba pomyśleć o ograniczeniach dźwiękowych, jeśli nie ma potrzeby hałasu, ale także o cieniu – widzieliśmy już widzów smażących się na słońcu...” Więc pamiętaj o kremie z filtrem (i parasolu) i ruszajmy na te 1500 minut pokazów ulicznych!
Nice Matin