Teatr: A co jeśli zatańczymy dziś wieczorem ostatni wolny taniec?

W Lyonie Emma Dante jest najbardziej znana z teatralnych adaptacji baśni zaczerpniętych z bogatego repertuaru Giambattisty Basilego (1575-1632), który w pewnym sensie był prekursorem braci Grimm. Jest autorem „ Opowieści nad opowieściami”, zbioru barwnych i okrutnych bajek, w których często wyśmiewani są potężni ludzie. Tak w każdym razie było w przypadku Re Chicchinella , programu zaplanowanego w Célestins na początku sezonu.
Ale jeśli wkrótce w TNP znajdziemy mocne obrazy, barwne kostiumy, okrutny humor i aktorów o wyraźnej ekspresji, które charakteryzują sztukę reżysera z siedzibą w Vicaria na Sycylii, byłym więzieniu, to jest to zupełnie inny repertuar.
Il Tango delle Capinere (Tango śpiewaków po francusku), które jest tytułem przedstawienia obecnie granego w teatrze w Villeurbanne, to przebój i wolny taniec włoskiej piosenkarki Giglioli Cinquetti. W tej piosence, podobnie jak w wielu popularnych utworach włoskich lat 60. i 70., starszy mężczyzna i starsza kobieta, pochyleni, tańczą po raz ostatni. Trzymają się siebie nawzajem, czule i niezdarnie, wirując jak dwie delikatne figurki w pozytywce. Wspomnienia wspólnego życia powracają. Za pomocą tańca i kilku słów para ożywia najważniejsze sceny swojej historii. Od ostatniego tańca do pierwszego spotkania, życie miłosne rozwija się w różnych aspektach, czasem lekkich, czasem strasznych.
Il Tango delle Capinere to wznowienie (z pewnymi modyfikacjami) starego dzieła Emmy Dante, Ballarini, stworzonego w 2011 roku. Występują w nim dwie wykonawczynie, Manuela Lo Sicco i Sabino Civilleri, filary trupy Emmy Dante.
Il Tango delle Capinere – od 15 do 24 maja w TNP - https://www.tnp-villeurbanne.com/
Lyon Capitale