Od punka na haju do gwiazdy rocka literackiego: Virginie Despentes, literatura z miotaczem ognia

Przez Elżbieta Philippe
Opublikowano dnia
Virginie Despentes w Théâtre 140 w Brukseli, 3 maja 2022 r. LYNN SK
Subskrybując możesz proponować artykuły swoim bliskim. Co więcej, możesz je przeglądać i komentować.
Abonent
Portret Jednocześnie tandetna i mainstreamowa, punkowa i pełna niuansów, autorka „Baise-moi”, powieści zapowiadającej ruch #MeToo, stała się ważną postacią we francuskiej literaturze, mającą zarówno wiernych fanów, jak i zaciekłych przeciwników.
Pójść dalej
„Przepraszam, jestem trochę za wcześnie”. Wchodzi Virginie Despentes, Paryż u jej stóp. Ubrana, pod koniec lata 2022 roku, w jednolite czarne spodnie, koszulkę i okulary. Żółta torba przewieszona przez ramię. Nie „torebka Chanel wielkiej damy”, taka jak ta, którą nosiła jakieś dwadzieścia lat wcześniej na pierwszej randce z Paulem B. Preciado , filozofem, który miał stać się jedną z największych miłości jej życia. Poznali się w tym samym miejscu, w tym hotelu na Montmartre, którego taras wychodzi na stolicę. W „Testo Junkie” (2008), eseju o jej zmianie płci, Preciado mówi: „Uprawiamy seks w Terrass'Hotel w 18. dzielnicy [...] Czuję, że cała moja historia polityczna, wszystkie moje lata feminizmu, zmierzają wprost do centrum jej ciała, by wylać się tam, jakby znajdowały swoją jedyną, swoją prawdziwą plażę na jej skórze. »
Od czasu wydania „Baise-moi” w 1994 r. ta naćpana punkówa z początków swojej kariery, często traktowana jak dziwoląg, ze względu na swoją odrębność w wytwornym środowisku literackim, zeszła na margines, by zająć centralne miejsce. Jej esej „King Kong Theory” (2006), w którym omawia gwałt, którego doświadczyła w wieku 17 lat ( „Jest on jednocześnie tym, co mnie oszpeca i tym, co mnie stanowi” ), uczynił ją głosem odrodzenia ruchu feministycznego na długo przed ruchem #MeToo. Jego trylogia…
Artykuł zarezerwowany dla subskrybentów.
Zaloguj sięChcesz przeczytać więcej?
Wszystkie nasze artykuły w całości już od 1 €
Lub
Le Nouvel Observateur