„Wynalezienie codzienności” w Bordeaux: Zabawne dygresje z politycznym i poetyckim celem

Pójść dalej

Wyposażony w megafony na kierownicy i ekran LED przymocowany do bagażnika, gotowy do nadawania haseł i wyrażania niezadowolenia, „Rower Protestacyjny” Marinelli Senatore czeka na przybycie na kolejną demonstrację. Ogromna nawa CAPC w Bordeaux prezentuje szeroki wachlarz radosnych i bojowych dzieł, które proponują nowe sposoby zawłaszczania przedmiotów i myślenia o świecie. „Wynalezienie codzienności” bierze swój tytuł z eseju Michela de Certeau, księdza, filozofa i historyka. Sandra Patron, kuratorka i dyrektorka centrum sztuki w Bordeaux, wyobraziła sobie wystawę będącą antidotum na społeczeństwo bardziej niż kiedykolwiek podatne na lęki i autorytaryzm. Prezentowane dzieła są mniej obiektami kontemplacji, a bardziej narzędziami walki i wezwaniami do działania. Zachęcają nas do ucieczki od norm społeczeństwa konsumpcyjnego, do budowania nowych relacji z innymi ludźmi i z naturą. Jak? Poprzez rozwijanie strategii subwersywnych i partycypacyjnych, poprzez uciekanie się do prowizorycznych systemów, przebiegłości, dywersji, pasożytnictwa itp. Dzieła rodzą się zatem w wyniku kolekcjonowania, recyklingu, ponownego użycia, gromadzenia lub piractwa.

Daniel Otero Torres wznosi wysoką drewnianą chatę w formie schronienia, jakby aktywista postanowił zająć nawę. Instalacja nawiązuje do filmu Olivera Hardta, złożonego z archiwalnych nagrań przedstawiających różne ruchy protestacyjne z lat 1968–2023, od Stanów Zjednoczonych po Hongkong…

Artykuł zarezerwowany dla subskrybentów.

Zaloguj się

Oferta letnia: 1 €/miesiąc przez 6 miesięcy

Odkryj wszystkie nasze oferty