A69: Senat szeroko przyjmuje tekst dotyczący wznowienia budowy autostrad

Senat przyjął w czwartek 15 maja nietypowy tekst, próbując w ten sposób uzyskać na mocy prawa możliwość wznowienia prac na autostradzie Tuluza-Castres, które zostały zawieszone przez sądy administracyjne, pomimo poważnych wątpliwości prawnych i sprzeciwu ze strony ekologów.
Poparty 252 głosami za i 33 głosami przeciw w izbie wyższej, ten tzw. projekt ustawy „walidacyjnej” , wniesiony przez senatorów z Tarn i którego zgodność z Konstytucją jest kwestionowana, został obecnie przekazany Zgromadzeniu Narodowemu, które rozpatrzy go 2 czerwca, podczas gdy procedura przed sądami administracyjnymi jest kontynuowana.
Wybrani urzędnicy popierający A69 wdali się więc w impas w parlamencie. Czy parlamentarzystom uda się ominąć procedury prawne związane z tym projektem? Dwoje senatorów z Tarn, Marie-Lise Housseau i Philippe Folliot, którzy wystąpili z tą inicjatywą, odniosło w każdym razie pierwsze zwycięstwo.
„Jako parlamentarzyści wykonujemy swoje obowiązki, proponując rozwiązanie, które położy kres tej absurdalnej sytuacji i temu marnotrawstwu” – powiedział Philippe Folliot uzasadniając tę inicjatywę. Celem tego podejścia jest umożliwienie parlamentarzystom „odzyskania kontroli” po tym, jak sąd administracyjny w Tuluzie anulował pozwolenie na budowę 53-kilometrowego odcinka autostrady, co doprowadziło do zawieszenia prac rozpoczętych w 2023 r.
Konkretnie rzecz biorąc, wiąże się to z koniecznością „zatwierdzenia” przez prawo dwóch dekretów dotyczących pozwolenia na użytkowanie środowiska na potrzeby projektu, na podstawie przesłanki, że spełnia on nadrzędny powód ważnego interesu publicznego (RIIPM), niezbędny do uzasadnienia w oczach wymiaru sprawiedliwości szkód wyrządzonych środowisku przez taki projekt.
Senat reaguje zatem „na sytuację nadzwyczajną” , aby „uniknąć dramatycznych konsekwencji wstrzymania projektu” – podkreślił senator Horizons Franck Dhersin, sprawozdawca tekstu. Obrońcy tekstu wzywają bowiem do „otwarcia” basenu zamieszkanego przez około 100 tys. osób (Castres-Mazamet) i chcą stworzyć perspektywy lokalnym podmiotom gospodarczym.
Jednakże, według Marie-Lise Housseau, zatrzymanie projektu, który miał zostać ukończony w 2025 r. , spowodowałoby „nieodwracalne szkody zarówno ekonomiczne, jak i psychologiczne dla tego departamentu (Tarn, przyp. red.), który czuje się upokorzony, znienawidzony i pozbawiony możliwości rozwoju”.
Ale poza zaletami projektu A69, najbardziej zażarte dyskusje dotyczyły formy tej inicjatywy i pojawiły się poważne wątpliwości co do jej zgodności z Konstytucją. „Ustawodawca tworzy poważny precedens, próbując wpłynąć na Sąd Sprawiedliwości” – ostrzegał ekolog Jacques Fernique, krytykując inicjatywę, która „daje pierwszeństwo woli politycznej nad praworządnością”.
Z drugiej strony zwolennicy tekstu bronili swojego podejścia, skrupulatnie wyliczając liczne „ważne względy interesu ogólnego”, które ich zdaniem dowodzą zgodności tekstu z podstawowymi prawami: społeczno-ekonomicznymi, politycznymi, środowiskowymi, dotyczącymi finansów publicznych, a nawet bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Niektórzy ustawodawcy nie potrafili jednak ukryć niezadowolenia z nietypowej formy projektu ustawy, który był przedmiotem debaty zaledwie kilka dni przed tym, jak Sąd Administracyjny w Tuluzie rozpatrzył 21 maja pierwsze odwołanie od decyzji o wstrzymaniu pracy.
„Nie możemy postępować w sposób jednostkowy” – przyznał komunista Jean-Pierre Corbisez, który mimo wszystko był za. Senat „wysyła mylący sygnał, jakoby parlament interweniował, aby uratować projekt, który znalazł się w trudnej sytuacji prawnej” – dodał socjalista Hervé Gillé, którego ugrupowanie nie wzięło udziału w głosowaniu, mimo pewnego poparcia ze strony senatorów z Prowansji.
Jak wyjaśnił minister transportu Philippe Tabarot, mimo że w ostatnich dniach kilku ministrów z zadowoleniem przyjęło tę inicjatywę, rząd nie zajął oficjalnie stanowiska przed Senatem, preferując „rozsądną opinię” , aby „nie ingerować w trwające postępowania prawne ani w prace parlamentarne” .
Jak jednak zauważył, „stanowisko rządu w sprawie potrzeby budowy tej autostrady nie budzi już żadnych wątpliwości” . Przeciwnicy tekstu prawdopodobnie pozostaną mniejszością w Zgromadzeniu Narodowym, jednak ich wojska są tam nadal wystarczająco liczne, aby skierować sprawę do Rady Konstytucyjnej w celu uzyskania potępienia tekstu. „Rada oczywiście zostanie powiadomiona” – potwierdził senator Zielonych Ronan Dantec, który potępił „prawo o postawie”.
La Croıx