Rasistowskie morderstwo w Var: Mrożące krew w żyłach filmy Christophe'a B. zanim zaczął działać

W sobotę 31 marca w Puget-sur-Argens ( Var ) Hichem Miraoui, 45-letni Tunezyjczyk, został postrzelony pięć razy, gdy wracał do domu. Jego sąsiad, Christophe B., 53 lata, został szybko aresztowany. Po czterech dniach w areszcie policyjnym i przeniesieniu śledztwa z prokuratury Draguignan do Krajowej Prokuratury Antyterrorystycznej (Pnat), ta ostatnia wszczęła w czwartek dochodzenie sądowe. Pod koniec dnia w ten czwartek Christophe B. został oskarżony o zabójstwo terrorystyczne i usiłowanie zabójstwa, motywowane pochodzeniem ofiary , zgodnie z Pnat.
Chociaż przyznaje się do popełnienia przestępstwa, ale zaprzecza, że miało ono charakter rasistowski, Christophe B. opublikował jednak pięć filmów na swoim koncie na Facebooku, kilka godzin przed i po incydencie. W jednym z nich mężczyzna oświadczył, widocznie pijany: „Zobaczycie, dziś wieczorem zrobimy furorę. Dziś wieczorem umrę. Dla mnie nie ma wierności Al-Kaidzie. Dla mnie jest to wierność niebieskim, białym i czerwonym”. Ton jest ustalony.
W innym, nagranym po morderstwie, Christophe B. wydaje się tracić kontrolę: „Przestanę kalać swoją duszę. Nie wiem, co właśnie zrobiłem. Codziennie ludzie nazywają cię rasistą. No i proszę, straciłem panowanie nad sobą przez paru chujowych sąsiadów, przez cały ten szumowinę, przez cały ten brud”.
Zbrodnia podsycana nienawiściąKrewni ofiary wyznali, że Hichem czuł się zagrożony od kilku tygodni. Regularne obelgi, graffiti na jego skuterze i powtarzające się ataki słowne: „Za każdym razem, gdy czuć było zapach jedzenia, obrażał go na korytarzu” — powiedział sąsiad. Hichem wyznał nawet swoim krewnym , że zamierza się wyprowadzić , ponieważ atmosfera stała się nie do zniesienia.
W dniu tragedii rozmawiał przez telefon ze swoją siostrą. Słyszała strzały na żywo. „Był szczęśliwy. Chciał tylko zobaczyć swoją matkę tak szybko, jak to możliwe. Połączenie zostało zerwane. Telefon się rozłączył i nie było żadnych wiadomości aż do następnego dnia” – wyjaśniła w wiadomościach TF1 .
Oprócz Hichema Miraoui, strzelec obrał sobie za cel jeszcze jedno mieszkanie i zranił mężczyznę pochodzenia tureckiego w rękę. Zarejestrowano dziewiętnaście dziur po kulach. Atak wyraźnie był wymierzony w osoby postrzegane przez Christophe'a B. jako „cudzoziemcy”.
„Uznaje istotność faktów”Podczas gdy podejrzany przyznaje się do faktów, nadal zaprzecza jakiemukolwiek motywowi rasistowskiemu lub terrorystycznemu. Jego prawnik, Reda Ghilaci, podkreśla brak zorganizowanej organizacji i uważa zarzuty za „prawnie wątpliwe”.
Prokuratura antyterrorystyczna (Pnat), która zajęła się tą sprawą, zauważa wręcz chęć siania terroru. Według niej Christophe B. „chciał zakłócić porządek publiczny terrorem”, poprzez czyn inspirowany nienawiścią rasową i skrajnie prawicowymi teoriami spiskowymi, którymi regularnie dzielił się w sieci. Ocena psychiatryczna nie wykazała żadnej choroby psychicznej.
Planet.fr