Życie zagrożone z powodu choroby Castlemana: „Kiedy miałem 18 lat, mówili mi, że nie dożyję 21. Dziś mam 43 lata”.
%3Aformat(jpg)%3Aquality(99)%3Awatermark(f.elconfidencial.com%2Ffile%2Fbae%2Feea%2Ffde%2Fbaeeeafde1b3229287b0c008f7602058.png%2C0%2C275%2C1)%2Ff.elconfidencial.com%2Foriginal%2F11f%2Fffc%2F873%2F11fffc873e45e64fd33eb3f70a1bb0d7.jpg&w=1280&q=100)
„Kiedy miałam 18 lat, powiedziano mi, że nie dożyję 21. roku życia. Powiedziano mi też, że będzie mi bardzo trudno mieć biologiczne dzieci. Cóż, obecnie mam 43 lata, a mój syn właśnie skończył 13. Dlatego zazwyczaj nie mówię o rokowaniach dotyczących choroby. Kształtuję przyszłość swoją siłą, walką i pewnością siebie, że nigdy się nie poddam, niezależnie od tego, ile przeszkód i niepowodzeń pojawi się po drodze”.
Oto słowa Julii Asamy, przewodniczącej Hiszpańskiego Stowarzyszenia Choroby Castlemana , do którego również należy jako osoba chora, co ogranicza jej codzienne życie. „Głównym problemem, jaki stawia przede mną ta choroba, jest niepewność, czy pojawi się nowy objaw , który wpłynie na moje życie”.
Na przykład, „ nagła infekcja lub gorączka mogą doprowadzić do poważnego nawrotu, paraliżując moje codzienne życie do czasu ustabilizowania się i hospitalizacji. Ten pobyt może trwać zaledwie kilka dni lub kilka tygodni. To jak życie na linie” – mówi Asama, nieustannie balansując.
Jest to rzadka choroba , której liczba przypadków w całej Hiszpanii wynosi zaledwie 100. Recordati Rare Diseases prowadzi badanie epidemiologiczne tej choroby. Charakteryzuje się ona obecnością licznych guzów w węzłach chłonnych, tworzących nawet duże masy. Choroba może być jednoogniskowa, w którym nie daje żadnych objawów, lub wieloogniskowa (przypadek Julii), z kilkoma guzami lub zajęciem kilku węzłów chłonnych.
Zróżnicowane i niespecyficzne objawyJeśli choroba ma charakter wieloośrodkowy, może również „dawać zróżnicowane i bardzo niespecyficzne objawy, które mogą przypominać inne choroby nowotworowe, zakaźne lub zapalne ” – mówi Andrés González García, adiunkt medycyny wewnętrznej w Szpitalu Uniwersyteckim Ramóna y Cajala.
Choroba Castlemana charakteryzuje się obecnością licznych guzów w węzłach chłonnych, mogących tworzyć nawet duże masy.
Niespecyficzne objawy, o których wspomina ekspert, mogą prowadzić do pomylenia z innymi patologiami, ponieważ wykazują cechy i objawy podobne do guzów, chorób autoimmunologicznych, takich jak toczeń, oraz infekcji. Prowadzi to do opóźnień w diagnozie i wdrożeniu leczenia, które mogłoby poprawić jakość życia pacjenta . W rzeczywistości, „bez diagnozy może to być choroba śmiertelna z powodu powikłań wynikających z braku leczenia”, jak twierdzi González García.
Opóźnienie w diagnozieW przypadku Julii diagnoza zajęła ponad rok : „Odkryłam, że mam tę chorobę po kilku miesiącach bardzo wysokiej gorączki, utraty wagi o 40 kilogramów i ciężkiej anemii. Musiałam poddać się operacji usunięcia śledziony, która spuchła do tego stopnia, że ważyła 3,5 kilograma i mierzyła prawie 56 cm”. Analiza narządu dostarczyła klucza, który pomógł nadać chorobie nazwę.
:format(jpg)/f.elconfidencial.com%2Foriginal%2Fc26%2Fc10%2F973%2Fc26c1097326713d10007e2fff0114af6.jpg)
Kiedy pojawiły się pierwsze objawy, „ sądzono, że to anemia; utrata wagi doprowadziła ich do podejrzenia anoreksji; wysoka i nawracająca gorączka sugerowała infekcję lub po prostu grypę; a ból brzucha sugerował niestrawność. Nikt nie podejrzewał, że to Castleman, ponieważ nikt jej nie znał”.
Niewiedza zawodowaGonzález García zdaje sobie z tego sprawę: „Pacjenci często spotykają się z sytuacją opóźnionej lub niedodiagnozowanej diagnozy . A kiedy choroba zostaje ostatecznie zidentyfikowana, brakuje wiedzy na temat najlepszego leczenia dla pacjenta”.
Ponieważ jest to tak mało znana choroba, wciąż trwają badania nad skutecznymi metodami jej leczenia, a większość z nich prowadzi firma farmaceutyczna Recordati Rare Diseases , specjalizująca się w farmakologii chorób rzadkich.
El Confidencial