Topuria odrzuca obalenia Makhacheva: „Jest duża różnica między próbą a osiągnięciem celu”.

Pozostało niewiele czasu, zanim Ilia Topuria w końcu dowie się, kim jest jej kolejny przeciwnik. Opcje są jasne, jak informowaliśmy na antenie ABC MMA: mistrz wagi lekkiej Islam Makhachev lub były mistrz dywizji wagowej Charles Oliveira . Wszystko będzie zależało od tego, co wydarzy się dziś wieczorem w głównej walce wieczoru gali UFC 315, w której mistrz wagi półśredniej Belal Muhammad będzie bronił swojego tytułu w walce z Australijczykiem Jackiem Della Maddaleną. Jeśli mistrz obroni pas, Makhachev zmierzy się z Topurią na gali UFC 317, która odbędzie się 28 czerwca.
«Makhachev to napastnik, który lubi walczyć i wykorzystuje ziemię do kontrolowania gry. Oliveira ma większą skłonność do poddania się. Jeden jest leworęczny, a drugi praworęczny. Rozbiórki są inne. Ruchy są różne, garda, wysokość. Bycie większym nie musi być wadą. „Islam będzie próbował mnie obalić, ale jest wielka różnica między próbą a sukcesem ” – analizował to hiszpańsko-gruziński dziennikarz El Hormiguero w zeszły czwartek.
Były mistrz UFC w wadze piórkowej zapewnił, że żaden z nich nie zmierzył się z kimś takim jak on. „Z dwiema dyscyplinami nie jesteś już wystarczająco dobry, aby zostać mistrzem świata. Fizycznie musisz być doskonały, a psychicznie niezniszczalny. Musisz być w najlepszej formie przeciwko mnie, a z 8 centymetrami, które Islam ma nade mną, on ma niewiele do roboty. „Poza tym podoba mi się, że jest Rosjaninem, nie onieśmiela mnie” – powiedział El Matador, bojowy pseudonim, którego będzie się trzymał .
Jedną z największych zalet Machaczewa jest bez wątpienia jego doskonały poziom walki wręcz, co jest efektem wieloletniego treningu zapaśniczego w Dagestanie. Ale Topuria się tym nie martwi. „Nie sądzę, żeby kiedykolwiek dotknął moich nóg, bo kiedy mnie posadzi, będzie chciał wrócić do Rosji ” – zawahał się hiszpańsko-Gruzin.
Topuria również zabrała głos w sprawie możliwości wygrania walki przez Jacka Della Maddalena i awansu Makhacheva o jedną dywizję. „Myślę, że Islam próbuje zmienić wagę. Ma takie same problemy jak ja z redukcją wagi. Jest już mistrzem świata, wielokrotnie bronił tytułu i myślę, że szuka wyzwania, ale nie ma takiej odwagi jak ja. Jeśli próbuje zmienić wagę, zróbcie miejsce tym, którzy walczą o swoje marzenia i idźcie naprzód” – podsumował.
abc