Tom Aspinall ma dość Jona Jonesa: „Mam dość. Musimy walczyć, albo muszę zająć się czymś innym.
„Mam już dość”. Z takim autorytetem Tom Aspinall wypowiedział się na temat swojej walki z Jonem Jonesem. A jeśli potencjalna walka między Ilią Topurią i Islamem Makhachevem od dawna zaprząta myśli wszystkich, to ta walka jeszcze bardziej podwaja tę liczbę. Fani mieszanych sztuk walki (MMA) fantazjują o tej walce od 2023 roku. Dokładniej rzecz biorąc, od 11 listopada, czyli dnia, w którym Anglik został tymczasowym mistrzem. Od tego czasu nie minęło mniej i nie więcej niż 550 dni . Tom Aspinall został zawodnikiem, który najdłużej dzierżył tymczasowy pas.
Co więcej, bronił tego. Coś, czego nigdy wcześniej nie widziano. W tym czasie Jon Jones doznał poważnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na rok. A potem wrócił, by w swojej pierwszej obronie zmierzyć się ze Stipe Miociciem . Wszystko to pozostawiło Anglika w niekończącej się interludium. „Ja osobiście nic nie mogę zrobić. Myślę, że to tylko kwestia pieniędzy z ich strony. Będę walczył, kiedy tylko chcę, gdziekolwiek chcę, ale myślę, że to tylko kwestia pieniędzy . Myślę, że on ma jakieś 37, 38 lat, ale nie tylko to, ma wiele uszkodzeń ciała, otrzymał wiele ciosów w głowę . I nie mówię nic negatywnego. „To jest rzeczywistość i jestem pewien, że Jon Jones jest tego świadomy” – wyjaśnił Aspinall w High Performance Podcast .
Kwestia pieniędzy zawsze stanowiła czynnik w negocjacjach człowieka uważanego za największego człowieka wszech czasów . Z tego samego powodu walka z Francisem Ngannou nigdy się nie odbyła. „Naprawdę mnie nudzi [rozmowa z Jonesem]. Mam już dość . Musimy walczyć albo muszę zająć się czymś innym. I nie przechwalam się, ale jeśli spojrzysz na statystyki, jestem dosłownie najniebezpieczniejszym facetem w UFC . „Kiedy stajesz naprzeciwko faceta moich rozmiarów, który ma takie kwalifikacje na tym etapie swojej kariery, myślę, że Jon jest mądry i o tym wie, więc chce za to rekompensaty finansowej...” kończy tymczasowy mistrz.
Nie bez powodu Tom Aspinall wszystkie swoje zwycięstwa odnosi już na mecie i w pierwszej rundzie , poza jedną. Według danych UFC, Anglik ma najkrótszy średni czas walki, wynoszący zaledwie 2,02 minuty . To zawodnik UFC, który najmniej potrzebuje Oktagonu. I on to wie: „Jest jednym z najlepszych wszech czasów, nie ma co do tego wątpliwości, ale jego ciało nie kłamie. Ma 37 lat i wiele kilometrów na koncie. Nie mówię, że skończyłem, ale jestem w najlepszej formie. Mój styl, szybkość i celność sprawiają, że trudno mnie uniknąć przez pięć rund. Potrzebuję tylko szansy . „To wszystko, czego potrzebuję”.
Amerykanin na razie milczy na temat swojej przyszłości. Według doniesień serwisu MMA Fighting, w jego najnowszym oświadczeniu czytamy, że „ żyje najlepszym możliwym życiem ”. Jedyną osobą, która może to naprawić jest Dana White . Zawsze był pewien, że ta walka się odbędzie. Jednak czas mija i nic nie jest oficjalne. Tom Aspinall ma już dość, nie może dłużej czekać. Jeśli tak się stanie, UFC zazwyczaj odbędzie się w listopadzie w Madison Square Garden, gdzie zwykle walczy Jon Jones. Długo by na to czekać, ale jest to najbardziej prawdopodobna data, aby to nastąpiło. Co więcej, prawdopodobieństwo, że firma odbierze Jonesowi pas, jest praktycznie zerowe ze względu na specjalne traktowanie, jakie mu zapewnia.
abc