Kim był... Alfred Clunies-Ross: pierwszy niebiały, który zagrał w międzynarodowym meczu rugby

W marcu ubiegłego roku minęła 154. rocznica pierwszego międzynarodowego meczu rugby w historii, w którym w Edynburgu zmierzyły się ze sobą drużyny narodowe Szkocji i Anglii. O niektórych z tych pionierów już wcześniej wspominałem, takich jak Szkoci Angus Buchanan i William Cross . W tę niedzielę opowiem o kolejnym: Alfredzie Clunies-Rossie, pierwszym niebiałym zawodniku w historii międzynarodowego rugby.
Alfred Clunies-Ross urodził się w 1851 roku na Wyspach Kokosowych, które obecnie należą do Australii. Jego ojciec należał do szanowanej szkockiej rodziny pochodzącej z Wysp Szetlandzkich, a matka pochodziła z Surakarty na wyspie Jawa w Indonezji.
Alfred i jego bracia zostali wysłani do Szkocji jako dzieci na studia. Uczęszczali do Madras College w pięknym mieście St. Andrews, gdzie grał w krykieta, piłkę nożną i rugby. Na prestiżowym University of St. Andrews Alfred rozpoczął studia medyczne.

Wtedy został powołany do reprezentacji Szkocji, która zmierzyła się z Anglią w Raeburn Place w Edynburgu 27 marca 1871 r. wraz z dwoma innymi kolegami z drużyny ze St. Andrews. Szkocja, która tego dnia miała na sobie brązowe stroje, wygrała mecz 1–0.
W 1872 roku opuścił uniwersytet i przeniósł się do Londynu, aby pracować w szpitalu St. George's, mimo że jeszcze nie ukończył studiów. Nie zrezygnował z rugby: Clunies-Ross grał w drużynie szpitalnej i słynnej (i bardzo tęsknionej) Wasps. Grał w tej drużynie w szczególności od 1874 do 1880 roku.
Wiadomo, że Clunies-Ross powrócił na swoją rodzinną wyspę, aby praktykować medycynę. Tam poślubił kuzynkę o imieniu Ellen i miał pięcioro dzieci. Wiadomo, że w 1888 roku Alfred Clunies-Ross wyjechał do pracy do Północnego Borneo. Pod koniec życia, jak donoszą źródła, w 1901 roku poważnie zachorował i przeprowadził się do Singapuru. Nie wyzdrowiawszy, wrócił na Cocos, aby wyzdrowieć w 1902 roku, ale zmarł w 1903 roku w wieku 51 lub 52 lat.
Mam nadzieję, że artykuł Ci się podobał. Do zobaczenia w przyszłym tygodniu.
20minutos