Prezydent Petro twierdzi, że były minister spraw zagranicznych Leyva rozmawiał z ELN w Wenezueli: „To, co on ma, to wściekłość, oligarcho”.

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

Prezydent Petro twierdzi, że były minister spraw zagranicznych Leyva rozmawiał z ELN w Wenezueli: „To, co on ma, to wściekłość, oligarcho”.

Prezydent Petro twierdzi, że były minister spraw zagranicznych Leyva rozmawiał z ELN w Wenezueli: „To, co on ma, to wściekłość, oligarcho”.
W piątek prezydent Kolumbii Gustavo Petro przemawiał na spotkaniu rządowym w Tibú, gminie w departamencie Norte de Santander. Twierdził tam, że były minister spraw zagranicznych Álvaro Leyva rozmawiał z partyzantami ELN.
Kolumbijski przywódca wziął mikrofon i powiedział: „Zobowiązaliśmy się wobec Catatumbo i cokolwiek się ze mną stanie, czy wsadzą mnie do więzienia , czy też, jak chce Leyva, połączą mnie z handlarzami narkotyków”.

Kanclerz Álvaro Leyva. Zdjęcie: Sergio Acero Yate / El Tiempo

Ponadto prezydent, który nie tylko zwracał się do mieszkańców miasta, ale także do swojego gabinetu, dodał: „ Leyva rozmawiał również z ELN w Caracas z innymi, nie po to, aby zobaczyć, jak możemy zawrzeć pokój, ale po to, aby zobaczyć, jak możemy obalić prezydenta. To, co on ma, to wściekłość, oligarcho”.
Nieporozumienie między prezydentem Petro a Álvara Leyvą
Od kilku tygodni w Casa de Nariño toczy się nowa bitwa. Tym razem na czele stanął prezydent Kolumbii Gustavo Petro i jego były minister spraw zagranicznych Álvaro Leyva.
Wszystko zaczęło się, gdy Leyva wysłał w połowie kwietnia list do głowy państwa, w którym wspomniał, że kolumbijski prezydent ma „problematyczne używanie substancji psychoaktywnych”.

Gustavo Petro - Álvaro Leyva Zdjęcie: Archiwum

„Wspomnienia, które wciąż mam świeże z wydarzeń, które miały miejsce, gdy byłem pierwszym świadkiem, nadal wywołują u mnie niepokój i dezorientację ” – napisał Leyva w liście.
Następnie zagłębił się w wydarzenia, które rzekomo miały miejsce podczas wizyty państwowej we Francji: „Jednym z nich było to, że zniknąłeś na dwa dni w Paryżu podczas oficjalnej wizyty. Jakby francuski wywiad był niekompetentny, nie wiedząc, gdzie się znajdujesz”.
Były minister spraw zagranicznych opisał sytuację w Paryżu jako „żenujące chwile dla mnie jako osoby i jako waszego kanclerza. A jeszcze bardziej, gdy dowiedziałem się, gdzie był”. W tym momencie stwierdził, że słyszał już o podobnych incydentach w przeszłości , ale „to było w Paryżu, gdzie mogłem potwierdzić, że miałeś problem z uzależnieniem od narkotyków”.

Były minister spraw zagranicznych Álvaro Leyva. Zdjęcie: Archiwum prywatne

W odpowiedzi na te uwagi byłego ministra spraw zagranicznych prezydent Petro odparł:
„Mówi, że chciał ze mną rozmawiać. Nie wiedziałem, że chciał ze mną rozmawiać. Prokuratura Generalna go wyrzuciła, co jest moją winą? Ale on zrzuca winę na mnie. Ale to nie są wybryki szalonego, schorowanego starca, który leczy ranę, że nie mógł dalej być kanclerzem, ani jego syna. Powinno być wiadomo, ponieważ to nie jest wina starca. To, co wyszło dzisiaj na jaw, to nie plotki, to spisek” – powiedział prezydent na wydarzeniu w Casa de Nariño.
Szef państwa dodał, że spisek, o którym mówi, nie ma charakteru narodowego. „To nie jest Kolumbijczyk, mimo że są Kolumbijczycy. Dlatego jest to niezwykle niebezpieczne, ponieważ jest to atak na suwerenność narodową Kolumbii (...) Rzeczy, które rzekomo potępia, które każdy dziennikarz z odrobiną rozumu powinien dostrzec, jak absurdalne, jak są dowodem czego? Narkomanii? Jestem rewolucjonistą, nie pozwalam się zniewolić. Czasami mam nawet problemy z kobietami z tego powodu, w moim życiu osobistym”.
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI EDITORIAL
eltiempo

eltiempo

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow