Były prezydent Álvaro Uribe twierdzi, że proces przeciwko niemu został sprowokowany przez rząd: „Bardziej reprezentatywny senator”.

Były prezydent Álvaro Uribe Vélez oświadczył, że proces przeciwko niemu „został sprowokowany przez obecny rząd, przez jego najbardziej reprezentatywnego senatora (Ivána Cepedę)”.
W poście na swoim koncie w mediach społecznościowych były prezydent odniósł się do ataku na senatora i kandydata na prezydenta Miguela Uribe Turbaya. „ Sytuacja nie jest spokojna. Miguel Uribe, jeden z naszych prominentnych kandydatów opozycji, walczy o przetrwanie” – powiedział.

Były prezydent Álvaro Uribe Vélez. Zdjęcie: MAURICIO MORENO, CEET EL TIEMPO
Następnie oświadczył: „Ja, który ponoszę ogromną odpowiedzialność polityczną, stoję przed sądem. Uczyniłem to z szacunkiem dla sprawiedliwości, dla Sędziego. Przedstawiłem Prokuratorowi moje rozbieżności z prawdą i szacunkiem. Nie możemy jednak zapominać, że ten proces został sprowokowany przez obecny rząd, przez jego najbardziej reprezentatywnego senatora”.
Następnie poskarżył się na wydarzenia, które miały miejsce w trakcie postępowania: „Po złożeniu dwóch wniosków o odwołanie przez poważanych prokuratorów, prokurator mianowany i awansowany przez obecnego Ministra Sprawiedliwości, gdy był prokuratorem generalnym Santosa, przyszedł mnie oskarżyć ” – powiedział.

Publikacja byłego prezydenta Uribe. Zdjęcie: Zrzuty ekranu z X
Na końcu swojego wpisu stwierdził: „Najpierw zostałem uwięziony przez sędziego, współpracownika żony Ivána Cepedy, sędziego, który był kontrahentem rządu Santosa w sprawie Hawany, której byłem przeciwnikiem”.
Były prezydent Uribe jest oskarżony o wpływanie na świadków, zwykłe przekupstwo i oszustwo proceduralne.
Znaczenie orzeczenia z 28 lipca W ubiegły wtorek, 8 lipca, sędzia Sandra Liliana Heredia ogłosiła, że rozprawa, na której zostanie wydany wyrok w procesie byłego prezydenta Uribe, odbędzie się 28 lipca. Tego dnia będzie wiadomo, czy zostanie on skazany, czy uniewinniony.

Proces przeciwko Álvaro Uribe. Foto: Archiwum prywatne
Po 67 dniach przesłuchań proces byłego prezydenta zakończył się wnioskiem o uniewinnienie go od trzech przestępstw zarzucanych mu przez prokuraturę. Sprawa ta uznawana jest za najważniejszą sprawę karną w kraju, ponieważ oskarżonym jest były prezydent.
„Biorąc pod uwagę przemyślane argumenty Prokuratury, przedstawicieli domniemanych ofiar, obrońców i rzeczników oskarżonych, a także w celu udzielenia im adekwatnej odpowiedzi, potrzebuję kilku dni na wydanie orzeczenia. W związku z tym termin ogłoszenia orzeczenia został wyznaczony na 28 lipca na godzinę 8:30” – ogłosił sędzia.
Prokuratura zwróciła się do sędziego Heredii o skazanie byłego prezydenta, uznając, że jego dowody są wystarczająco solidne, by uzasadnić oskarżenie go o manipulowanie świadkami, zwykłe przekupstwo i oszustwo proceduralne. Prokuratura Generalna z kolei wniosła o uniewinnienie Álvara Uribe.
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI EDITORIALNE
eltiempo