Autonomiczne systemy na cenzurowanym. Przyczyną drastyczny wypadek

Wypadek odbił się szerokim echem w mediach. Samochód Xiaomi SU7 jadąc w trybie autonomicznym, rozbił się przy prędkości 116 km/h na autostradzie w prowincji Anhu i stanął w płomieniach. Drzwi auta po wypadku nie otworzyły się, co uniemożliwiło ucieczkę pasażerów z płonącego auta.
Według informacji medialnych samochód wyświetlił ostrzeżenie o zagrożeniu i oddał kontrolę kierowcy niecałe 3 sekundy przed uderzeniem. Zgodnie z wytycznymi chińskiego rządu we wrześniu 2024 r., między wydaniem ostrzeżenia przez samochód a odzyskaniem kontroli przez kierowcę powinno upłynąć co najmniej 10 sekund.
Chińczycy szukają balansu między innowacjami a bezpieczeństwemWedług agencji Reuters, analitycy twierdzą, że ustanowienie jasnych przepisów dotyczących technologii wspomagania jazdy bez spowalniania jej rozwoju może dać chińskiemu przemysłowi przewagę nad globalnymi konkurentami. To podejście jest w jaskrawym kontraście do rynku amerykańskiego, gdzie firmy dążące do autonomicznych samochodów wyraziły frustrację, że rząd nie wdrożył systemu regulacyjnego w celu walidacji i testowania technologii.
Markus Muessig, szef branży motoryzacyjnej w Accenture Greater China, powiedział dla Reuters, że chińscy regulatorzy i przemysł od dawna podążają za filozofią byłego chińskiego przywódcy Deng Xiaopinga „czuj kamienie, aby przekroczyć rzekę”. Wyrażenie to oznacza stałe eksplorowanie nowych, niepewnych technologii, które "okazały się bardzo skuteczne na tym rynku"
Chińczycy dopuszczają systemy częściowo automatycznej jazdyObecne chińskie przepisy zezwalają na systemy, które automatycznie sterują, hamują i przyspieszają w określonych warunkach, jednocześnie wymagając od kierowcy ciągłego zaangażowania. Z tego powodu terminy marketingowe, takie jak „inteligentny” i „autonomiczny”, są zakazane. Nowe przepisy będą koncentrować się na projektach sprzętu i oprogramowania, które monitorują stan świadomości kierowcy i jego zdolność do przejęcia kontroli w odpowiednim czasie.
W tym celu regulatorzy zwrócili się do chińskiego producenta samochodów Dongfeng i giganta technologicznego Huawei o pomoc w opracowaniu nowych przepisów.
Urzędnicy i producenci dążą do osiągnięcia poziomu 3Jednocześnie urzędnicy rządowi naciskają na chińskich producentów samochodów, aby szybko wdrożyli jeszcze bardziej zaawansowane systemy, znane jako wspomaganie jazdy poziomu 3, które pozwalają kierowcom oderwać wzrok od drogi w określonych sytuacjach.
Poziom 3 to punkt środkowy w skali autonomicznej jazdy w branży, od podstawowych funkcji, takich jak tempomat na poziomie 1, do możliwości samodzielnej jazdy w każdych warunkach na poziomie 5.Chiński rząd wybrał państwową firmę Changan, aby była pierwszym producentem samochodów, który rozpocznie testy walidacyjne poziomu 3 w kwietniu. Plan ten został wstrzymany po katastrofie Xiaomi.
Według źródeł agencji Reuters, Pekin nadal ma nadzieję wznowić takie testy w tym roku i zatwierdzić pierwszy w kraju samochód poziomu 3 w 2026 roku.
Autonomiczne samochody jako wielkie pole bitwy rynkowejAnalitycy branżowi uważają systemy wspomagania kierowcy za kolejne wielkie pole bitwy na niezwykle konkurencyjnym rynku samochodowym w Chinach.
W ciągu ostatniej dekady w Chinach rozpowszechniły się systemy poziomu 2, w tym system Full Self Driving Tesli, a także funkcja Xiaomi, która miała związek z marcowym wypadkiem. Możliwości obejmują zarówno podstawowe podążanie za pojazdem na autostradach, jak i wykonywanie większości zadań na ruchliwych drogach miejskich pod nadzorem kierowcy.
Producenci samochodów obniżyli koszty sprzętu do poziomów, które pozwalają im oferować funkcje poziomu 2 przy niewielkich lub żadnych dodatkowych kosztach. Chiński producent samochodów nr 1 BYD udostępnił bezpłatnie oprogramowanie wspomagające jazdę „God's Eye” w całej swojej ofercie produktów.
Według szacunków firmy badawczej Canalys ponad 60 proc. nowych samochodów sprzedanych w Chinach w tym roku będzie miało funkcje poziomu 2.
W swoim dążeniu do technologii wspomaganej jazdy, a ostatecznie w pełni autonomicznych samochodów, Pekin stara się pomóc rodzimym producentom samochodów, tak jak wspierał szybki wzrost Chin, aby stały się światowym gigantem samochodów elektrycznych.W zeszłym roku rząd Chin zorganizował dla dziewięciu producentów samochodów publiczne testy, aby przyspieszyć adopcję samochodów autonomicznych.
Producenci mają być odpowiedzialni za wypadki aut autonomicznychW ramach swojego nacisku na poziom 3 chińscy regulatorzy również podnoszą kwestie regulacyjne, pociągając producentów samochodów i dostawców części do odpowiedzialności, jeśli ich systemy zawiodą i spowodują wypadek.
Ustawodawstwo uchwalone w Wielkiej Brytanii w zeszłym roku przyjęło podobne podejście do odpowiedzialności.Na targach samochodowych w Szanghaju w kwietniu kilka firm chwaliło się postępem w kierunku wprowadzenia pojazdów z możliwością poziomu 3.
Gigant technologiczny Huawei powiedział, że jest gotowy wprowadzić system poziomu 3 dla autostrad po symulowanych testach na dystansie ponad 600 milionów kilometrów. Pokazano film, na którym kierowcy i pasażerowie śpiewają karaoke, podczas gdy samochód sam się prowadzi.
wnp.pl