Pablo Aguado, bicz i kompas, odcina najcięższe ucho na targach w Gijón
Wybaczcie mi, Talavante, najnowszy zwycięzco triumfalnego Begoña Fair, który zakończył się w tę niedzielę pokazem Puerta Grande w wykonaniu torreadora z Estremadury. Ale jeśli oddzielić ziarno od plew, to Aguado zasłużył na pierwsze strony gazet, ponieważ w najbardziej skomplikowanej partii zróżnicowanej walki byków z dwoma żelaznymi torreadorami Lorenzo Fraile zademonstrował swój niezwykły postęp techniczny, nie zaniedbując jednocześnie osobistego podejścia do walki byków.
Aguado ceni teraz więcej byków, a mówiąc inaczej, używając bata bez utraty rytmu, maksymalnie wykorzystuje byki, którym wcześniej nie potrafił znaleźć właściwego kierunku. Był znakomity z trzecim bykiem, którego zmierzył i zaatakował z wnętrza, z którym poradził sobie i któremu zaufał, zanim walczył z nim mistrzowsko i odciął mu najważniejsze ucho w cyklu. Rozkazał bykowi, który zamykał jard, szarżować bez trzymanki i bez schylania głowy, dając sobie przestrzeń i czas, i jeden po drugim, kradł zdumiewające, naturalne przejścia. Ale tego byka nie zabił.
Talavante z kolei nie użył puntilli na piątym byku, jednym z byków na jarmarku, z którym walczył z taką samą pasją, jak i szybkością. Jego zdecydowany występ miał swoje zalety, takie jak koncentracja i intensywność, ale brakowało mu opanowania w tym przedstawieniu, które było bardziej bezpośrednie niż długotrwałe. Udało mu się jednak przezwyciężyć gorycz walki z zbuntowanym drugim bykiem, którego ciągłe ucieczki napełniały go goryczą.
- Arena walk byków w Bibio. Niedziela, 17 sierpnia 2025 r. Ostatnia walka byków. Piąta i ostatnia impreza Targów Begoña. Trzy czwarte areny zajęte. Byki z Puerto de San Lorenzo (2. i 4. miejsce) oraz La Ventana del Puerto, o zróżnicowanej budowie i zachowaniu. Czwarty i piąty były najlepsze, ten drugi otrzymał rundę honorową. Pierwszy przegrał. Pozostałe byki były bardziej złożone.
- José María Manzanares, ze szkarłatu i gagatu: półpłaskie pchnięcie (ucho); dwa nakłucia i pchnięcie (owacja po ostrzeżeniu).
- Alejandro Talavante, z krwi byka i złota: dwa nakłucia, pchnięcie w poprzek i pchnięcie (cisza po ostrzeżeniu); pchnięcie (dwoje uszu).
- Pablo Aguado, Koryncki i złoty: pół pchnięcie (ucho); dwa nakłucia i pchnięcie (cisza po ostrzeżeniu).
Manzanares ze swojej strony wylosował najbardziej prawdopodobny wariant. Pierwszy był szlachetny i łagodny, z którym walczył z opanowaniem, nie forsując go, by nie złamać jego wyważonego celu, a czwarty był odważny i powtarzalny, z którym walczył z elegancją, zanim chybił stalą.
ABC.es