Gerardo Cuerva: „Yolanda Díaz nie chce, żebym przewodniczył Cepyme”

Gerardo Cuerva (Granada, 1971) uważa, że Antonio Garamendi nie chce, aby Cepyme miało własny głos i aby podporządkowało się dyktatowi stowarzyszenia dużych pracodawców, którego jest częścią, CEOE. Cuerva uważa, że właśnie ten dyskurs jest powodem, dla którego Garamendi popiera kandydaturę alternatywną wobec rodowitego mieszkańca Granady na stanowisko przewodniczącego Ceypme, której orędowniczką jest szefowa CEOE w Valladolid, Ángela de Miguel. Na dziesięć dni przed wyborami do stowarzyszenia pracodawców MŚP przedsiębiorca z Granady rozmawia z dziennikiem EL PAÍS.
Zapytać. Oskarża CEOE o niewłaściwe postępowanie, ale nie skarżył się otwarcie, dopóki nie zaproponowano mu alternatywnego kandydata. Dlaczego nie zrobiłeś tego wcześniej?
Odpowiedź. Ponieważ wierzę w jedność działania biznesu. Niech nikt mi nie mówi, że jestem tutaj, aby podważyć jedność pomiędzy CEOE i Cepyme. To jest całkowita nieprawda. Nie jestem kimś zewnętrznym w stosunku do CEOE, jestem po prostu CEOE. Oczywiście, że będę bronił interesów MŚP, ponieważ taki właśnie model jedności wybraliśmy. Ktoś w CEOE błędnie uważa, że obrona interesów MŚP oznacza występowanie przeciwko CEOE. Mówię o tym teraz, ponieważ ktoś chce uciszyć głos MŚP.
P. Kto?
A. Antonio [Garamendi] wyraźnie to powiedział: chce dla Cepyme urzędnika, który będzie pracował osiem godzin dziennie, pięć dni w tygodniu i będzie do jego dyspozycji. To jest sprzeczne z duchem organizacji. Dwie osoby wielokrotnie i publicznie oświadczyły, że nie chcą, abym został prezesem Cepyme: prezes CEOE i druga wiceprezes rządu, Yolanda Díaz.
P. Czy Díaz powiedział ci to osobiście?
A. Informacje wyciekły wiele razy. Wiem, że na niektórych forach powiedział to samo lub stwierdził, że umowy nie zostaną podpisane z powodu nieustępliwego Gerardo. Nie jestem uległy, przepraszam.
P. Być może inni członkowie rządu, być może minister gospodarki, woleliby, aby nadal kierował Pan Cepyme.
R. Minister Carlos Cuerpo wykazuje dużą wrażliwość na potrzeby małych i średnich przedsiębiorstw hiszpańskich. Nie ma między nami wielkich różnic, gdy podchodzimy do różnych kwestii. Uważam, że Ministerstwo Gospodarki jest w pełni otwarte na potrzeby świata biznesu. Nie widzę tej harmonii w Ministerstwie Pracy.
P. Czy szukał Pan wsparcia u Isabel Díaz Ayuso , która niedawno przedstawiła Pana i pochwaliła na śniadaniu informacyjnym?
R. Ayuso był na tyle miły, że przedstawił mnie podczas śniadania, ale to nie znaczy, że mam jakieś preferencje co do któregokolwiek polityka. Cieszę się jednak, że są politycy, którzy podzielają moje zasady wspierania świata biznesu i obrony przedsiębiorców . Chciałbym, żeby premier podzielał te odczucia i wyraził je publicznie. Chciałabym, żeby druga wiceprzewodnicząca rządu, Yolanda Díaz, powiedziała to samo, co Isabel Díaz Ayuso. Byłbym zachwycony.
P. Twierdzi Pan, że stowarzyszenia pracodawców powinny mieć ideologię, ale nie partię polityczną. Czy uważasz, że Garamendi zbyt mocno zbliżył CEOE do PP?
A. Nie zamierzam oceniać, co Antonio ma w głowie, ani jakie podjął decyzje. Potwierdzam, że musimy negocjować i wspierać rząd, jaki wybierze naród hiszpański. Nie możemy jednak wyrzec się tego, co myślimy i w co wierzymy: że systemem, który sprawdza się w życiu prywatnym, nie jest komunizm, lecz liberalizm. A jeśli chcą człowieka posłusznego rządowi, obecnemu czy jakiemukolwiek innemu, niech nie głosują na Gerardo Cuevę.
P. Zgodnie z twoją logiką, jeśli Ángela De Miguel wygra, MŚP nie będą już dobrze reprezentowane. Czy mieliby zatem rację, zwracając się o reprezentację do innych interesariuszy, takich jak Pimec lub Conpymes?
A. Nie promuję, nie prowokuję i nie zamierzam tego zachęcać. Jak nauczył mnie jeden ze starszych ludzi ze świata stowarzyszeń, „kopnięcia wbijają się w kiosk”. Oznacza to, że nie mogę powiedzieć: „Nie podoba mi się to stowarzyszenie, więc odejdę i stworzę inne”. Świat skojarzeń nie jest tak zbudowany.
P. Czy ma sens, aby Cepyme było częścią CEOE? Interesy dużych przedsiębiorstw często nie pokrywają się z interesami MŚP.
A. Istnieje jedność działań biznesowych i nie jestem tutaj, aby to zmienić, chyba że jest to prośba lub debata została otwarta w organizacji. I nic takiego się nie wydarzyło. Jeśli ktoś chce zmienić model, nie powinien tego robić za kulisami. Powinni to wyjaśnić i porozmawiać o tym jak dorośli.
P. Czy byłbyś za podjęciem tej debaty? Czy nie uważasz, że Cepyme niezależnie od CEOE lepiej broniłoby interesów małych przedsiębiorstw?
A. Nie myślałem o tym, bo teraz nie jest na to odpowiedni czas. Musimy bronić interesów Cepyme w CEOE.
P. Czy myślisz, że wygrasz?
R. Patrząc na liczby na stole, dziś widzę, że mogę śmiało wygrać ten projekt. Chociaż w miarę zbliżania się wyborów , poziom presji ze strony drugiej strony również proporcjonalnie wzrasta. Jestem jednak przekonany, że małe i średnie przedsiębiorstwa są po naszej stronie.
P. Czy przez naciski z drugiej strony masz na myśli telefony od CEOE do organizacji MŚP?
R. To prawda. I w sposób jasny i wyraźny. Ale nie będę wnikać w szczegóły. Głęboko ubolewam nad tą ingerencją w proces, który moim zdaniem powinien być demokratyczny i uczciwy.

P. Czy mógłby Pan jasno stwierdzić, że ani Pan, ani nikt z Pana zespołu nie podejmował tego rodzaju decyzji w celu uzyskania głosów, ani że wszelkie możliwe brudy Pana przeciwnika i jego otoczenia nie zostały zbadane?
A. Mogę to powiedzieć przed notariuszem i sędzią. Nigdy, nigdy.
P. Jeśli przegrasz 20-go, czy opuścisz Cepyme, aby kontynuować obronę interesów pracodawców poza tą sferą, czy będziesz kandydował na prezesa CEOE w przyszłym roku?
A. Nie biorę pod uwagę przegranej. Ale w żadnym wypadku nie uda im się uciszyć głosu MŚP. Będę pracować nad tym, aby w składzie CEOE można było usłyszeć stanowczy, wyraźny i niezachwiany głos broniący małych i średnich przedsiębiorstw. I będę to robić tak długo, jak pozwolą mi na to siły.
P. W ramach CEOE?
R. Teraz nie biorę udziału w tej wojnie.
P. Z orbity twojego przeciwnika dochodzą doniesienia, że ta walka odbywa się, ponieważ jego prawdziwym marzeniem jest kandydowanie na stanowisko prezesa CEOE...
R. Słuchaj, jeśli to nieprawda, zaproponowałem prezesowi CEOE, że jeśli to problem ludzi, to odejdę. Czego tutaj nie można tknąć, to Cepyme.
EL PAÍS