Pierwszej nocy festiwalu Tomorrowland umiera kobieta.

35-letnia Kanadyjka zmarła w piątek wieczorem podczas otwarcia belgijskiego festiwalu muzyki elektronicznej Tomorrowland, poinformowały w sobotę lokalne media. Ofiara zmarła po zasłabnięciu na festiwalu, poinformowała prokuratura w Antwerpii, prowincji, w której odbywa się wydarzenie.
Belgijskie media poinformowały, że wszczęto śledztwo w sprawie okoliczności jej śmierci, a sekcja zwłok zostanie przeprowadzona w celu ustalenia, czy zażywała narkotyki. Zespoły ratunkowe podjęły natychmiastową próbę reanimacji, ale ostatecznie zmarła po przewiezieniu do szpitala w stanie krytycznym, dodały flamandzkie media.
Tomorrowland co roku gości ponad 400 000 osób z ponad 200 różnych narodowości w ciągu zaledwie dwóch weekendów. W ubiegłą środę, dwa dni przed otwarciem, pożar zniszczył główną scenę festiwalu. Po tym incydencie organizatorzy postanowili utrzymać dostęp do całego terenu festiwalu i w ciągu 24 godzin zainstalowali nową scenę.
Przeczytaj także Tomorrowland odrodził się po pożarach w rekordowym tempie dzięki Metallice Awangarda
Prokuratura w Antwerpii zwróciła się do sędziego śledczego z prośbą o zbadanie pożaru i ustalenie jego dokładnej przyczyny.
Tymczasem prokuratura w Antwerpii ogłosiła w tym tygodniu, że Narodowy Instytut Kryminalistyki i Kryminologii (NCIC) po raz drugi z rzędu zainstaluje mobilne laboratorium do testowania narkotyków w ośrodku Tomorrowland, co jest spowodowane rosnącą w ostatnich latach liczbą nowych substancji psychoaktywnych i koktajli narkotykowych.
lavanguardia