Osoba, która jeszcze nie kupiła swojego iPhone'a 17, zgłasza, że ten już jest porysowany.

Porysowana szyba. - Pewien Meksykanin rozgniewał się i napisał w mediach społecznościowych, że jego iPhone 17 ma już rysy... mimo że jeszcze go nie kupił.
Młody mężczyzna, który określa siebie jako „przeciwnika konsumpcjonizmu”, opowiadał, że gdy podszedł do urządzenia przy ladzie sklepu Elektra, na ekranie były już widoczne rysy, mimo że urządzenie było jeszcze w pudełku.
Nowy iPhone już wychodzi z fabryki z porysowaną obudową.Scratchgate jest prawdziwy pic.twitter.com/ZaLQhbiJMv
— CID (@theonecid) 20 września 2025
„Nawet go nie dotknąłem, tylko na niego spojrzałem i nagle się porysował. To tak, jakby Apple uprzedzająco naliczało mi opłatę za marzenie o jego posiadaniu” – powiedział poszkodowany, który na razie rozważa pozostanie przy swoim zaufanym Oppo.
Zauważywszy, że telefon, którego jeszcze nie kupił, ma już rysy na ekranie i obudowie, niczego niepodejrzewający mężczyzna postanowił zainwestować w bardzo potrzebną mu bieliznę.
iPhone 17 Pro Max porysowany i porysowany PROSTO Z PUDEŁKA. Serio? @apple @tim_cook @appleinsider @9to5mac @MacDailyNews @CNETNews @CNET #scratchgate #fail @MacLife pic.twitter.com/5ivfBpXdjv
— David W. Martin (@David_W_Martin) 20 września 2025 r.
Apple ze swojej strony wyjaśniło, że nie jest to wada, a raczej „nowa cecha estetyczna” o nazwie PatinaPro , mająca nadać urządzeniu „vintage i ekskluzywny wygląd” już od pierwszego dnia. Do tego dochodzi bateria o żywotności zaledwie trzech godzin, dzięki której użytkownicy poczują się, jakby żyli w dystopijnym świecie premium.
„ Nasze urządzenia wykonane są z tego samego materiału, z którego robi się masło, i wszystko robimy z jakiegoś powodu” – powiedział Tim Cook, starając się zminimalizować liczbę skarg ze strony użytkowników z całego świata.
Niektórzy podejrzewają, że jeśli iPhone 17 wyjdzie z fabryki porysowany, Apple prawdopodobnie ogłosi, że iPhone 18 będzie „ulepszony i bez zarysowań”, co wywoła falę lojalnych klientów chętnych wydać pieniądze na tę „ewolucję”.
Aby podtrzymać śmiech: zespół mariachi przybył do kina, śpiewając piosenki z Toy Story podczas smutnego seansu Demon Slayer.iPhone'y po dniu użytkowania #Scratchgate pic.twitter.com/HVYGEdkULN
— Bad Hombre (@THombte) 20 września 2025 r
Ważne: Pamiętaj, że El Deforma to strona poświęcona rozrywce, humorowi i satyrze. Treści zawarte w naszych artykułach NIE powinny być traktowane jako prawdziwe źródło informacji, nawet jeśli niektóre elementy artykułu są prawdziwe. Jedyną sekcją, w której treść jest w 100% prawdziwa, jest sekcja „Niewiarygodne, ale prawdziwe”.
eldeforma