Młody mężczyzna pozoruje porwanie, żąda od matki 27 tys. dolarów... wszystko w zamian za pobyt w hotelu.

Nietypowy sygnał wywołał mobilizację sił policyjnych w północnym Guayaquil wczesnym rankiem we wtorek, 5 sierpnia. Aresztowano kobietę, która udawała, że została porwana i żądała od matki zapłaty 27 000 dolarów za jej domniemane uwolnienie.
Do zdarzenia doszło około godziny 4:00 rano, kiedy zrozpaczona matka dziewczynki pojawiła się na komisariacie policji. Poinformowała, że jej córka, która poprzedniego dnia, 4 sierpnia, o godzinie 17:50 opuściła dom prywatnym samochodem, zniknęła bez śladu.
Kilka godzin później przyjaciel domniemanej ofiary skontaktował się z matką, informując ją, że młoda kobieta może być w niebezpieczeństwie. Poprosił ją, aby udała się do hotelu przy alei Francisco de Orellana, ponieważ było to ostatnie miejsce, jakie podała ofiara.
Według tej historii domniemani porywacze grozili, że zrobią mu krzywdę, jeśli żądana kwota nie zostanie zapłacona do południa 5 sierpnia.
Znaleziono ją w hotelu na północyPo otrzymaniu zgłoszenia, funkcjonariusze policji przeprowadzili operację w hotelu. Na miejscu zdarzenia znaleźli młodą kobietę zdrową i bezpieczną , bez śladów przetrzymywania wbrew jej woli.
Według oficjalnego raportu, kobieta jest podejrzana o sfingowanie porwania w celu wyłudzenia pieniędzy od matki. Została aresztowana na miejscu zdarzenia, a jej telefon komórkowy, który rzekomo służył do wykonywania połączeń i wysyłania wiadomości z pogróżkami, został skonfiskowany.
Obywatel Ekwadoru został przekazany władzom pod zarzutem popełnienia przestępstwa symulowania przestępstwa , o którym mowa w artykule 272 Kodeksu karnego ogólnego (COIP).
publimetro