Młody mężczyzna mieszkający w Szwajcarii zdołał zaoszczędzić ponad 10 000 euro w zaledwie pięć miesięcy.

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

Młody mężczyzna mieszkający w Szwajcarii zdołał zaoszczędzić ponad 10 000 euro w zaledwie pięć miesięcy.

Młody mężczyzna mieszkający w Szwajcarii zdołał zaoszczędzić ponad 10 000 euro w zaledwie pięć miesięcy.

Wielu Hiszpanów i obywateli z innych części świata zdecydowało się w ostatnich latach na przeprowadzkę do Szwajcarii . To bardzo atrakcyjny cel podróży , pomimo wysokich kosztów utrzymania.

Szwajcaria to kraj znany z uprzywilejowanego położenia naturalnego, bezpieczeństwa i pierwszorzędnego systemu edukacji. Co więcej, region ten może pochwalić się jednymi z najwyższych zarobków na świecie i bardzo niską stopą bezrobocia . Wszystko to pozwala mieszkańcom żyć wygodnie i oszczędzać pieniądze .

Potwierdza to Ale Lupidi , Argentyńczyk, który mieszka w szwajcarskim miasteczku od około półtora roku. W filmie opublikowanym na swoim profilu na TikToku twierdzi, że zarobił 12 000 dolarów , czyli ponad 10 000 euro, w zaledwie pięć miesięcy. Klucz? Pozostanie w tym mieście.

Szwajcarskie miasto, w którym możesz zaoszczędzić ponad 10 000 euro w zaledwie pięć miesięcy

Ale Lupidi twierdzi, że udało jej się zaoszczędzić około 12 000 dolarów w zaledwie pięć miesięcy. Pytanie jednak brzmi: jak tego dokonała?

Argentyńczyk mówi, że od półtora roku mieszka w szwajcarskim miasteczku Samnaun . Wyjaśnia zalety mieszkania w tej gminie. Przede wszystkim zwraca uwagę, że nie trzeba mówić po niemiecku . „Ponieważ jest tak mała i odległa, zatrudnią cię, jeśli znasz angielski” – komentuje.

Z drugiej strony, podkreśla, że graniczy z Austrią . „Możesz tam kupić wszystko, czego potrzebujesz, za połowę ceny, a do tego będziesz zarabiać szwajcarską pensję” – mówi.

Ceni sobie również fakt, że jest to miejsce wolne od podatku . „To oznacza, że nie ma żadnych podatków. Perfumy, alkohol, papierosy… wszystko kosztuje mniej więcej tyle samo, co w Hiszpanii” – mówi. Na koniec szczegółowo opisuje, jak wyglądają prace: „Ponieważ praca jest w górach, w cenę wliczone jest zakwaterowanie i wyżywienie ”.

Ale Lupidi twierdzi jednak, że nie wszystko jest takie pozytywne. „To miejsce, gdzie niewiele jest do zrobienia . Jedzie się tam parą, zarabia się pieniądze i wyjeżdża” – ubolewa. Uważa również, że „nie ma tam Latynosów”. „Jedyni ludzie, z którymi można porozumieć się po hiszpańsku, to Hiszpanie” – podsumowuje.

ABC.es

ABC.es

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow